Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Platforma żywi się słabością PiS

Treść

Ludwik Dorn, poseł Prawa i Sprawiedliwości: Pan marszałek Niesiołowski i inni ważni politycy Platformy sformułowali pewną doktrynę trwania: "Nic nie będziemy robić. To, że nie rządzimy, obarczymy za to winą prezydenta i w ten sposób dotrwamy do wyborów prezydenckich". To jest doktryna antypaństwowa. Jeżeli patrzeć na to, co Platforma robi i mówi, to ja odnoszę wrażenie, że tam jest pewna koncepcyjna pustka. Im bardzo wygodnie mówić, że my nic nie zrobimy, bo nam przeszkadza pan prezydent i opozycja. Bo oni nie za bardzo wiedzą, co chcą robić. Ci, którzy wskazują, że PO w sondażach jest silna pewną słabością PiS, moim zdaniem mają całkiem sporo racji. Gdyby PiS znalazło właściwą formułę bycia w opozycji... A właściwą formułą bycia w opozycji nie jest wdawanie się w każdy konflikt, który wywołuje Platforma. Bo w wywoływaniu konfliktów oni są znakomici. Oni wywołują konflikty tam, gdzie uważają, że jeżeli PiS w to wejdzie, to oni ten konflikt wygrają. Gdyby natomiast PiS sformułowało coś takiego, co ja bym określił jako doktrynę konfliktu i współdziałania, tzn. powiedziało Platformie: to są obszary, gdzie nasze poglądy, nasze dążenia są całkowicie rozbieżne i będziemy toczyć bardzo ostry spór, ale istnieją takie obszary, gdzie gotowi jesteśmy współdziałać, tylko co macie do zaoferowania. A to by pokazało, że tam nie ma nic do zaoferowania. Mój pogląd jest taki: Platforma nie chce naprawdę zmieniać, ulepszać Polski, bo żeby zmieniać, ulepszać Polskę, trzeba się narazić bardzo wielu wpływowym ośrodkom. Niezależnie od tego, czy te ośrodki lubią PO, czy nie lubią, są jej trwałymi sojusznikami. Bo mają w tym interes. A to jest znaczna sfera biznesu, to jest większość środków masowego przekazu, część świata nauki. W związku z tym ma zawsze te zasoby, którymi PiS nie dysponuje. Tym ludziom PO nie musi się podobać, oni wiedzą, że należy ją wesprzeć we własnym interesie, interesie własnych środowisk. Natomiast PiS nie może odwołać się do bardzo wielu z tych potężnych, wyrosłych z III RP ośrodków wpływu, w związku z tym nie możemy działać. Fragmenty wypowiedzi w programie "Polski punkt widzenia" w Telewizji Trwam 28 lipca br. "Nasz Dziennik" 2008-07-30

Autor: wa