Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Platforma dopięła swego

Treść

Rząd, a przede wszytkim PO, odniósł ogromny "sukces", bo wreszcie dopiął swego i usunął z listy unijnych projektów kluczowych wniosek o dotację dla Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Oficjalnie projekt rozbudowy wydziału informatyki nie spełniał kryteriów przyznawania dotacji. Ale, co ciekawe, właśnie rozwijanie przemysłu informatycznego, nowych technologii to główny cel Unii Europejskiej, zapisany choćby w Strategii Lizbońskiej. Bez tego UE pozostanie w tyle za gwałtownie rozwijającymi się w tej dziedzinie Stanami Zjednoczonymi i Azją. Podstawowy warunek Strategii toruńska uczelnia więc spełnia, ale z listy i tak została wyrzucona. Trudno jest oczywiście porównywać wartość projektów z tak różnych dziedzin, jak lotnictwo, chemia, biotechnologia, produkcja leków. Zastanawiać jednak musi to, że dla obecnego rządu priorytetem nie jest rozwijanie na uczelniach wyższych kierunków potrzebnych naszej gospodarce, ale finansowanie badań nad in vitro, na co ponad 46 mln złotych ma dostać Uniwersytet Łódzki. To wiele znacząca informacja. Utrącono wniosek uczelni założonej przez o. Tadeusza Rydzyka, ale na liście jest projekt przygotowany przez szkołę, gdzie rektorem jest człowiek blisko związany z PO. Przypadek? Można by w to uwierzyć, gdyby nie to, że obecne władze, a zwłaszcza Platforma Obywatelska, nie kryją niechęci do wszystkich inicjatyw, które tylko kojarzone są z założycielem Radia Maryja. I jeśli można, to się je niszczy w zarodku. Tak stało się też z wnioskiem WSKSiM. Na szczęście los informatyki nie zależy od widzimisię urzędników państwowych i ten wydział na pewno będzie się rozwijał - jak widać, wbrew intencjom państwowych urzędników. Krzysztof Losz "Nasz Dziennik" 2008-01-02

Autor: wa