Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Platforma czeka na wygaśnięcie koncesji

Treść

- Decyzja o cofnięciu dotacji dla Fundacji "Lux Veritatis" w zakresie finansowania geotermii toruńskiej jest po prostu skandaliczna. Ma ona na celu nie tylko dyskryminację Radia Maryja i wszystkich powstałych przy nim dzieł, ale jest również ewidentną działalnością na szkodę kraju - uważa prof. Jan Szyszko. Minister środowiska w rządzie PiS spotkał się w sobotę we wrocławskiej parafii pw. Matki Bożej Pocieszenia prowadzonej przez Ojców Redemptorystów z kilkusetosobową grupą mieszkańców Dolnego Śląska. Atutem Polski jest wyśmienity stan środowiska przyrodniczego. - W traktacie akcesyjnym zobowiązaliśmy się do przestrzegania pewnych norm w rozwoju gospodarczym, m.in. w kwestiach związanych z odnawialnymi źródłami energii - tłumaczył prelegent. Do 2010 r. w ogólnym bilansie energetycznym 7,5 proc. energii ma pochodzić właśnie ze źródeł odnawialnych. Za niewywiązanie się z tego grożą nam surowe sankcje finansowe. - Dlatego też jako minister, któremu w pewnym sensie podlegały odnawialne źródła energii, musiałem dążyć do tego, aby sprostać temu zadaniu. Doszedłem do wniosku, że szansy w tym zakresie musimy szukać w energii wiatrowej, słonecznej i właśnie geotermii - argumentował prof. Szyszko. Polska jest krajem niezwykle bogatym w zasoby geotermalne, przekraczają one 150 razy nasze potrzeby energetyczne. - Nic innego, tylko zacząć je użytkować! Z różnych powodów było to przez lata blokowane, ale i obecnie w tym zakresie sytuacja wcale się nie zmieniła. Mamy Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który powinien promować geotermię, tymczasem rząd PO i PSL robi wszystko, by przeszkodzić w powodzeniu inicjatywy geotermii toruńskiej - mówił profesor. Jego zdaniem, obecnym władzom wyraźnie zależy na wygaśnięciu obowiązującej do 2010 r. koncesji. - Rząd PO i PSL zdaje sobie sprawę z tego, że są również inni chętni do otrzymania tej koncesji po tym roku. Z tego, co mi wiadomo, nie jest to kapitał polski, ale zagraniczny - akcentował prof. Szyszko. Perfidia tych działań polega na tym, iż decyzję o cofnięciu dofinansowania podjęto już po rozpoczęciu robót. "Wpuszczono" Fundację w inwestycję, a potem odebrano jej dotację. Nie spodziewano się jednak, że mimo braku oficjalnej zgody MSWiA na przeprowadzenie publicznej zbiórki, dzięki ogromnemu zaangażowaniu wielu osób, ta inwestycja będzie realizowana. I są już pierwsze sukcesy. Nawet w najśmielszych prognozach nie przewidywano, iż będą to tak znakomite wyniki. Spodziewano się osiągnąć temperaturę 60 stopni Celsjusza, a wydajność waha się w granicach 300-500 metrów sześciennych (wypływu wody) na godzinę. - To jest ogromny kapitał: 500 metrów sześciennych wody ogrzewa się na godzinę do temperatury 70 stopni! - podkreślił prof. Szyszko. Zabierając głos na zakończenie spotkania, o. dr Zdzisław Klafka CSsR, były prowincjał redemptorystów, wyraził uznanie dla prelegenta za to, że jako były minister nie gardzi społeczeństwem, który rzeczywiście nie wstydzi się mówić o polskich sprawach. Marek Zygmunt, Wrocław "Nasz Dziennik" 2008-11-17

Autor: wa