Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Plan wyjścia z kryzysu

Treść

Firma TEPCO, operator uszkodzonej w trzęsieniu ziemi elektrowni atomowej Fukushima, ogłosiła wczoraj plan wyjścia z kryzysu. Jednocześnie w Japonii w sobotę wystąpił kolejny wstrząs sejsmiczny. Dotknięty kataklizmem kraj odwiedziła wczoraj sekretarz stanu USA Hillary Clinton.
Amerykańska polityk chciała okazać w imieniu swojego kraju solidarność z bliskim sojusznikiem borykającym się z następstwami katastrofalnego trzęsienia ziemi z 11 marca. Clinton ma spotkać się z premierem Japonii Naoto Kanem i ministrem spraw zagranicznych Takeaki Matsumoto. Została też zaproszona na herbatę przez cesarza Akihito i jego małżonkę Michiko. Zapewniła stronę japońską, że administracja prezydenta Obamy pomoże w usuwaniu zniszczeń i odbudowie terenów nawiedzonych przez kataklizm. W rezultacie trzęsienia ziemi i fal tsunami zginęło 28 tys. ludzi, a straty ocenia się na 300 mld dolarów.
Prezes Tokyo Electric and Power (TEPCO) Tsunehisa Katsumata ogłosił wczoraj plan naprawy sytuacji w Fukushimie. - Oceniamy, że potrzeba około trzech miesięcy, aby poziom promieniowania zaczął się zmniejszać - powiedział na konferencji prasowej w Tokio. - Po zakończeniu tego pierwszego etapu potrzeba będzie jeszcze od trzech do sześciu miesięcy na zdecydowane ograniczenie wycieków radioaktywnych - dodał. Ma to zostać osiągnięte poprzez obniżanie temperatury reaktorów i zbiorników ze zużytym paliwem jądrowym. Doprowadzenie reaktorów uszkodzonej siłowni do stabilnego stanu, czyli bezpiecznego wygaszenia ich rdzeni, zajmie od sześciu do dziewięciu miesięcy. Następnie firma planuje przykrycie budynku reaktora. TEPCO będzie również współpracować z władzami w celu odkażenia napromieniowanych terenów. - Szczerze przepraszamy. Robimy, co w naszej mocy, aby zapobiec dalszemu pogłębianiu się kryzysu - przyznał Katsumata. Dodał przy tym, że nie wie, kiedy dziesiątki tysięcy ludzi ewakuowane ze skażonych terenów będą mogły powrócić do swoich domów. Według japońskiego ministra gospodarki, handlu i przemysłu Banri Kaiedy, należy brać pod uwagę okres od sześciu do dziewięciu miesięcy.
W elektrowni Fukushima od czasu katastrofalnego trzęsienia ziemi trwa dramatyczna walka o opanowanie sytuacji. Pracownicy rozpoczęli w sobotę stosowanie zeolitu, minerału, który ma zaabsorbować z morskiej wody radioaktywne substancje, jakie dostały się tam po awarii. Akcja trwała przez cały weekend. Trzy stukilogramowe worki z zeolitem umieszczono w morzu w pobliżu rur prowadzących do reaktora nr 1. Siedem kolejnych worków znajduje się w przygotowaniu. TEPCO chce najpierw sprawdzić, jak skuteczna okaże się nowa metoda. Rozważa umieszczenie worków z zeolitem w budynkach turbin reaktorów, gdzie nagromadziła się skażona woda.
W sobotę rano czasu polskiego wstrząs o sile szacowanej wstępnie na 5,9 w skali Richtera nawiedził region Kanto na wschodzie Japonii. Epicentrum trzęsienia było położone ok. 70 km na południe od prefektury Tochigi. Nie ogłoszono ostrzeżenia przed tsunami. Wstrząs był odczuwalny w Tokio, gdzie silnie zadrżały budynki. Zawieszono ruch superszybkich pociągów między stolicą i miastem Odawara w prefekturze Kanagawa.
Skutki ekonomiczne potężnego trzęsienie ziemi połączone z falą tsunami oraz kryzysem nuklearnym w elektrowni Fukushima były głównym tematem rozmów ministrów finansów oraz szefów banków centralnych państw grupy G20, które zakończyły się w piątek w Waszyngtonie.
IA
Nasz Dziennik 2011-04-18

Autor: jc