Przejdź do treści
Przejdź do stopki

PiS zapowiada regularne rozliczanie rządu D. Tuska z tego, co robi w agendzie europejskiej w ramach polskiej prezydencji w Radzie UE

Treść

Politycy Prawa i Sprawiedliwości zapowiadają, że będą rozliczać rząd z tego, co robi w agendzie europejskiej w ramach polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Wskazują, że inne państwa wykorzystują ten czas, by załatwiać ważne dla nich sprawy. W przypadku Polski, jak ocenili, na razie mamy do czynienia z gołosłowiem, PR-em i pustką.

Szef klubu PiS, poseł Mariusz Błaszczak, na konferencji prasowej powiedział, że porównanie prezydencji przygotowanej za rządów Zjednoczonej Prawicy a tej przez obecnie rządzących jest jak porównanie encyklopedii ze ściągą pisaną na kolanie.

Przypomniał, że PiS zakładało zorganizowanie kilku szczytów m.in. UE-USA, by omówić zasadnicze sprawy dotyczące bezpieczeństwa, współpracy gospodarczej i rozwoju. Nie będzie jednak tego rodzaju spotkań – dodał Mariusz Błaszczak. Tymczasem – jak zauważył były szef MON – Donald Tusk zapowiedział że hasłem prezydencji Polski w UE będzie bezpieczeństwo.

– Gdzie jest umowa na produkcję czołgów K2 w Polsce? Nie ma tej umowy, bo przez rok rząd „koalicji 13 grudnia” tej sprawy nie dopilnował. Gdzie jest umowa na pozyskanie 500 wyrzutni HIMARS? Nie ma tej umowy. Gdzie jest umowa na pozyskanie bojowych wozów piechoty Borsuk? Nie ma. W związku z tym twierdzenie, że bezpieczeństwo będzie hasłem polskiej prezydencji w Radzie UE wygląda na jakiś marny dowcip. Kolejnym marnym dowcipem jest stwierdzenie Donalda Tuska, że będzie zabiegał o obniżenie cen energii. W ostatni piątek „koalicja 13 grudnia” odrzuciła projekt ustawy wprowadzający tarcze energetyczne – zwrócił uwagę Mariusz Błaszczak.

Wiceprezes PiS, europoseł Patryk Jaki, zauważył, że inne państwa, takie jak np. Niemcy czy Słowacja wykorzystały czas prezydencji w Radzie UE, by załatwić ważne dla nich sprawy. Polska – jak ocenił – traci taką szansę.

– Tracimy szansę, która pojawia się raz na ponad dekadę, aby coś konkretnego dla Polski załatwić. Słowacja miała na tyle odwagi, aby powiedzieć: zawieszamy ETS2. Donald Tusk pełni prezydencję. Gdzie jakieś konkretne decyzje? On mówi: będziemy rozmawiać na temat tego, że może warto byłoby coś zmienić, jeżeli chodzi o politykę klimatyczną i energetyczną. Konkrety, panie premierze. Polacy oczekują konkretów – podkreślił Patryk Jaki.   

Politycy PiS zapowiedzieli jednocześnie, że będą z tygodnia na tydzień przez pół roku trwania polskiego przewodnictwa rozliczać polski rząd z tego, co robi w agendzie europejskiej.

RIRM

źródło: radiomaryja.pl, 27 stycznia 2025

Autor: dj