Przejdź do treści
Przejdź do stopki

PiS w klubie "Gazety Polskiej"

Treść

Lokalni działacze Prawa i Sprawiedliwości założyli w Płocku klub "Gazety Polskiej". Przewodniczącym został Marek Eryk Martynowski, wiceprezes tamtejszego PiS, kandydat na senatora. Już na spotkaniu założycielskim ostro krytykowano o. Tadeusza Rydzyka i środowisko Radia Maryja.

Jak mówi nam jedna z uczestniczek, w trakcie spotkania oczerniano ks. abp. Stanisława Wielgusa, o. Tadeusza Rydzyka, którego - jak stwierdzono - "należy tępić", oraz "moherowe berety".
Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz w tak ścisłym mariażu z PiS nie widzi nic nadzwyczajnego. - Przecież każdy może założyć klub "GP". Tak głupie pytanie może zadać tylko dziennikarz "Naszego Dziennika". Nie chcę z wami rozmawiać, dopóki nie nauczycie się prawdziwego dziennikarstwa - wypalił słynący z "wysokiej kultury osobistej" i "rzetelności" wyraźnie poirytowany Sakiewicz.
Według wiceprezesa Martynowskiego, kluby "GP" powstają z inicjatywy samych sympatyków gazety. - Działam społecznie, dlatego też nie mam żadnego lokalu, a jedynym celem jest promocja samej gazety, zapraszanie na spotkania ciekawych ludzi i organizowanie imprez patriotycznych, np. 3 maja, 1 sierpnia itd. - powiedział Martynowski. Na nasze pytanie, czy kluby wykorzystują pomieszczenia należące do jego ugrupowania, odpowiada przecząco. - Nie słyszałem, by kluby "GP" mieściły się w lokalach PiS - mówi.
Jacek Dytkowski
"Nasz Dziennik" 2007-10-15

Autor: wa