Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pierwszy raz usłyszeli o Katyniu

Treść

Dzięki wystawie w gmachu Parlamentu Europejskiego ukazującej ludobójstwo dokonane przez Sowietów na polskich oficerach wielu pracowników unijnych instytucji i deputowanych dowiedziało się pierwszy raz o tym wydarzeniu. Teraz wystawę można oglądać w Warszawie.
Wystawa "Katyń, Masakra, Polityka, Moralność" została otwarta w Parlamencie Europejskim 13 kwietnia. Wydarzenie to miało na celu upamiętnić 70. rocznicę sowieckiej zbrodni na polskich jeńcach wojennych. Oprócz oddania hołdu poległym oficerom w 1940 roku ekspozycja stała się także wyrazem solidarności z ofiarami wypadku prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Wystawę tę już wiele miesięcy wcześniej zaplanował sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa śp. Andrzej Przewoźnik, który zginął w smoleńskiej katastrofie.
- Wystawa o katyńskim ludobójstwie była wstrząsająca, ale zarazem też pouczająca. Zdjęcia ofiar wydobyte ze zbiorowych mogił robiły niezapomniane wrażenia na zwiedzających. Pokazanie tej wystawy w Parlamencie Europejskim, instytucji, która jest miejscem spotkań elit politycznych Europy, wskazuje na ogromną wagę historyczną zbrodni ludobójstwa, popełnionej na polskiej elicie narodowej 70 lat temu - powiedział były zastępca stałego przedstawiciela RP przy UE Dariusz Sobków. - Zainteresowanie wystawą było ogromne - dodał europoseł Janusz Wojciechowski (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy).
W tych dniach również wielu obcokrajowców uświadamiało sobie po raz pierwszy, co tak naprawdę wydarzyło się w 1940 roku w Katyniu. - Moi znajomi z pracy po raz pierwszy usłyszeli o Katyniu dzięki tej wystawie i to odkrycie zbrodni katyńskiej uważam za najważniejszą wartość przedstawionej w Brukseli ekspozycji - powiedziała pochodząca z Gruzji Tamar Gugulashvili, pracownik PE.
- Zazwyczaj wystawy pokazywane są tutaj przez 3-4 dni. W tym przypadku do ostatniego dnia liczba oglądających plakaty, zdjęcia i plansze na temat Katynia była bardzo duża - mówi Sobków.
22 kwietnia przedstawiciele Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, właściciela wystawy katyńskiej, zdemontowali fotografie z holu PE i przewieźli je do Polski. W maju wystawę będzie można oglądać przy kościele pw. św. Anny w Warszawie.
Dawid Nahajowski, Bruksela
Nasz Dziennik 2010-05-13

Autor: jc