Pierwsza wizyta minister Fotygi w Rosji
Treść
Minister spraw zagranicznych Anna Fotyga przybyła wczoraj z pierwszą wizytą do Rosji. Choć oficjalnie jej celem jest jedynie udział w międzynarodowej konferencji poświęconej zwalczaniu handlu narkotykami, mówi się o rozmowach z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem - także o napiętych ostatnio stosunkach dwustronnych, a nawet o spotkaniu z prezydentem Władimirem Putinem. Polskie MSZ nie zaprzecza, że jednym z celów wizyty jest przygotowanie spotkania przywódców Polski i Rosji.
Z kolei rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oceniło wczoraj w wypowiedzi dla PAP, że spotkanie szefów dyplomacji obu krajów będzie potwierdzeniem dążenia do poprawy atmosfery we wzajemnych stosunkach.
Spraw do omówienia zbiera się tymczasem coraz więcej. Najważniejsza i najbardziej obciążająca stosunki obu krajów jest sprawa polityki energetycznej. Rosja - poprzez giganta energetycznego Gazprom - realizuje politykę podboju gazowego europejskich rynków, aby w ten sposób uzyskać także większy wpływ na europejską politykę. Zamierza to osiągnąć m.in. poprzez zwiększenie dostaw błękitnego paliwa do Europy Zachodniej, ale z ominięciem m.in. Polski, dzięki planowanej budowie Gazociągu Północnego oraz Południowoeuropejskiego. Jeśli Gazpromowi uda się zrealizować te projekty, Rosja - przynajmniej teoretycznie - będzie mogła zablokować dostawy gazu m.in. do Polski bez wstrzymywania przesyłu tego surowca do Europy Zachodniej.
Normalizacji wzajemnych stosunków nie służy także blokowanie eksportu polskiej żywności do Rosji. Rozmowy w tej sprawie, a także próby interwencji Unii Europejskiej jak dotąd nie przyniosły żadnych rezultatów.
Jednak przedstawiciele polskiej dyplomacji zastrzegają, że nie należy zbyt wiele spodziewać się po jednej wizycie minister Anny Fotygi. Rzecznik MSZ Andrzej Sadoś podkreśla, że najpierw potrzebne jest nawiązanie konstruktywnych rozmów. Dlatego też przedstawiciel ministerstwa nie chciał ujawniać szczegółowych planów minister Fotygi. Zaznaczył, że w sytuacji napiętych stosunków z Rosją dyskrecja jest bezwzględnie konieczna. Przyznał jednak, że podczas międzynarodowej konferencji poświęconej zwalczaniu handlu narkotykami zapewne dojdzie do dwustronnych konsultacji, nie tylko z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. - Każda międzynarodowa konferencja jest szansą do takich spotkań - stwierdził rzecznik MSZ, dodając, że minister Anna Fotyga będzie rozmawiała m.in. z komisarz ds. stosunków zewnętrznych UE Benitą Ferrero-Waldner.
Potrzebę poprawy wzajemnych stosunków uznaje także ambasada Rosji. - Każdy kontakt, w tym na tak wysokim szczeblu, jest ważny dla obustronnych stosunków - powiedział Wladislaw Wybornow, attaché prasowy ambasady rosyjskiej w Warszawie. Na pytanie o plany zorganizowania spotkania prezydentów Polski i Rosji odpowiedział dyplomatycznie, że trwają rozmowy na poziomie dyplomatycznym na temat jego przygotowania.
W lutym o tych przygotowaniach rozmawiał bliski doradca prezydenta Putina Siergiej Jastrzembski, który przyjechał w tym celu do Warszawy. Rosyjskiego polityka przyjął wtedy prezydent Lech Kaczyński.
BM
Paweł Zalewski (PiS), przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych:
Udział pani minister Anny Fotygi w dużej międzynarodowej konferencji poświęconej walce z handlem narkotykami, w której będą uczestniczyć przedstawiciele ponad 50 państw w randze szefów dyplomacji - mam nadzieję - będzie okazją do spotkania z ministrem spraw zagranicznych Rosji i do poruszenia wielu tematów. Pierwsza kwestia to spotkanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego z prezydentem Władimirem Putinem. Mówiąc krótko, będzie to kontynuacja tych rozmów, które zostały rozpoczęte wizytą ministra Jastrzembskiego w Warszawie. Z drugiej strony pani minister na pewno poruszy istotne tematy w naszych wzajemnych stosunkach, chociażby kwestie polskiego eksportu produktów mięsnych czy rolnych. Trzeba się wspólnie zastanowić, co można zrobić, by te wspólne stosunki poprawić. Tak więc jestem przekonany, że jest to dobra okazja, by te kwestie zostały poruszone, i mam nadzieję, że to zbliży nas do normalizacji wzajemnych relacji. Jest to pewna szansa i tę szansę trzeba wykorzystać. W kwestii Gazociągu Północnego jestem przekonany, że Rosjanie doskonale znają nasze stanowisko i ten problem poruszany jest przede wszystkim w naszych relacjach z Niemcami. Nie sądzę więc, by był omawiany podczas tej wizyty.
not. JS
"Nasz Dziennik" 2006-06-28
Autor: ab