Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pieniądze na badania i rodziny

Treść

25 mld euro w ciągu czterech lat zamierza wydać niemiecki rząd na ożywienie koniunktury, wzrost zatrudnienia, a także na program prorodzinny. Ten ostatni punkt wzbudza najwięcej kontrowersji, gdyż - jak przyznaje opozycja, media, a także liczni eksperci - rząd zrobił krok w dobrym kierunku, ale zbyt mały i dla wielu rodzin (szczególnie mniej zamożnych) niewystarczający.
Po dwóch dniach negocjacji w pałacu w Genshagen koalicja CDU - CSU/SPD doszła do porozumienia w kwestii dodatkowych wydatków na program, który w ciągu czterech lat ma ożywić niemiecką gospodarkę, zmniejszyć bezrobocie i poprawić sytuację finansową rodzin posiadających dzieci. Podstawowym celem tego programu jest m.in.: zwiększenie nakładów na badania naukowe i rozwój nowych technologii (w latach 2006-2009 na ten cel zarezerwowano 6 mld euro), na rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej (4 mld 300 mln euro) oraz zwiększenie pomocy dla rodzin, między innymi poprzez większe ulgi podatkowe i przyznawanie dodatków rodzinnych.
Nowe zasady przyznawania prorodzinnych ulg podatkowych i dodatków pieniężnych dla matek wychowujących dzieci są bardzo skomplikowane. Przewidują one, po pierwsze, że od przyszłego roku będzie wypłacany większy niż dotychczas dodatek wychowawczy w wysokości 67 procent kwoty ostatniej pensji netto, ale jedynie do wysokości 1800 euro miesięcznie i do czasu ukończenia przez dziecko 1. roku życia. Po drugie, znacznej zmianie uległy zasady przyznawania ulg podatkowych dla rodzin wychowujących dzieci. Mianowicie rodziny miałyby prawo (w przypadku, gdy dziecko nie ukończyło 6 lat) odpisać od rocznego podatku kwotę do 4 tys. euro, jeżeli wydały na wychowanie dziecka (koszty żłobka, przedszkola, opiekunki dziennej itp.) ponad 1000 euro rocznie (do tej pory granica ta wynosiła 1548 euro). Dla wychowujących starsze dzieci - od 7. do 14. roku życia, można byłoby odpisać od podatku do 4 tys. euro rocznie, lecz w tym przypadku już nawet wtedy, gdy wydatki związane z wychowaniem dziecka przekroczą jedno euro.
Media i analitycy skomentowali te propozycje jako krok w dobrym kierunku. Jednocześnie wskazuje się, że w rozwiązaniu rządowym znacznie więcej ulg przyznano pracującym rodzicom. Eksperci finansowi, krytykując ten projekt, wytykają rządowi, że postępuje niesprawiedliwie, gdyż biedne rodziny, które w ogólne nie płacą podatków (jest ich w Niemczech coraz więcej), nie skorzystają na nowych prorodzinnych przepisach.
Waldemar Maszewski, Hamburg

"Nasz Dziennik" 2005-01-12

Autor: ab