Pieniądze dla wszystkich
Treść
Ministerstwo rolnictwa zdecydowało, że każdy z producentów mleka otrzyma wsparcie z unijnych funduszy. Takie było bowiem żądanie prawie wszystkich organizacji rolniczych i ministerstwo nie chciało sprzeciwiać się tym oczekiwaniom.
Równowartość 20 mln euro miała pierwotnie trafić tylko do części producentów mleka: chodziło o rolników do 40. roku życia, mających jednocześnie indywidualną kwotę mleczną na poziomie powyżej 50 tys. kilogramów. Taka propozycja wywołała sporą dyskusję. Ministerstwo tłumaczyło, że zawężenie kręgu beneficjentów spowoduje, że kwota dotacji dla jednego rolnika będzie wynosiła 4,5 tys. zł, a więc producenci mleka ją odczują. Ten projekt podziału pomocy miał wesprzeć najbardziej rozwojowe gospodarstwa.
Ale został on oprotestowany przez zdecydowaną większość organizacji i związków reprezentujących rolników. Przekonywały one, że resort wykluczył z programu wsparcia wiele tysięcy gospodarstw, a dotacje powinny trafić do wszystkich producentów mleka. I ministerstwo, aby nie wywoływać niepotrzebnego konfliktu społecznego, zmieniło zasady wypłaty pieniędzy i fundusze trafią do każdego z właścicieli gospodarstwa mlecznego. Wysokość pomocy będzie oczywiście tym razem niewielka. Jak bowiem wyliczono w resorcie rolnictwa, na każdy kilogram kwoty mlecznej, jaką posiada rolnik, będzie przypadać ledwie 0,7 grosza dotacji. Na każdą tonę będzie to więc tylko 7 złotych. Jeśli więc producent mleka ma 40 lat i kwotę mleczną w wysokości 51 tys. kg, to otrzyma tylko 357 zł - przy poprzednich warunkach mógłby liczyć na kilka tysięcy złotych. Średnio jeden rolnik otrzyma przeciętnie mniej niż 500 zł pomocy.
KL
Nasz Dziennik 2010-03-30
Autor: jc