Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Piękno wiejskiej świątyni

Treść

Niemal półtora miliona złotych kosztować będzie remont i konserwacja kościoła pw. św. Mikołaja w Połomi w diecezji rzeszowskiej. To jeden z nielicznych wiejskich kościołów późnogotyckich zbudowanych z kamienia. Nawiedzając zabytkową świątynię w powiecie strzyżowskim, można zobaczyć jedyne w swoim rodzaju muzeum, jakie się znajduje na terenie parafii.

Remont kościoła wybudowanego w 1577 roku trwa od 2002 roku. W tym czasie udało się zabezpieczyć m.in. mocno nadwątlone kamienne mury świątynne, wymieniono dach i więźbę dachową, ponadto odrestaurowano zabytkowe obrazy i malowidła we wnętrzu obiektu, XV-wieczną kamienną chrzcielnicę, a także barokowy ołtarz główny. Restauracji wymagają też dwa ołtarze boczne. Obecnie trwa restauracja niezwykle cennego XVII-wiecznego ołtarza, w którym znajduje się obraz "Wezwanie na Sąd Ostateczny". W świątyni jest też jeden z ważniejszych zabytków w regionie, XV-wieczny tryptyk, który - jak głosi legenda - miał być ofiarowany Połomi przez króla Władysława Jagiełłę, który przebywał tu na łowach. Dzieło nieznanego autora w części środkowej przedstawia Matkę Bożą z Dzieciątkiem w otoczeniu świętych: Mikołaja i Katarzyny. Skrzydła boczne podzielone na trzy kwatery ukazują sceny z życia św. Mikołaja, męczeństwa świętych Katarzyny, Agaty i Doroty. Trwa także renowacja XVIII-wiecznej przykościelnej dzwonnicy. Prace powinny zakończyć się jesienią. W przyszłości dodatkową atrakcją być może staną się zabytkowe lochy pod świątynią. Natomiast w odrestaurowanym, liczącym niemal dwieście lat budynku dawnej gajówki należącej do parafii, dzięki staraniom proboszcza ks. Artura Grzędy zlokalizowano Muzeum Wsi w Połomi, w którym już dziś można zobaczyć, jak wyglądały dawne warsztaty: stolarski i szewski, a także zabytkowe stare meble, sprzęty gospodarskie oraz inne pamiątki związane z historią wsi. Kościół oraz muzeum w Połomi, które stanowi część przykościelnego parku pełnego małych kapliczek i figur świętych, można odwiedzić, przejeżdżając trasą z Rzeszowa w kierunku Sanoka.
Mariusz Kamieniecki
"Nasz Dziennik" 2009-07-11

Autor: wa