Piątek z Chestertonem (297)
Treść
Bardzo mętny i dziwaczny umysł musiał posiadać człowiek, który powiedział: "Historia się powtarza". Oczywiście, jest w tym ziarno prawdy, ale w rzeczywistości należałoby ująć sprawę tak: "Wszystko we wszechświecie się powtarza, przypuszczalnie z wyjątkiem historii".
(...) Powtarzają się zjawiska astronomiczne i botaniczne, twierdzenia trygonometryczne, zasady mechaniki i reguły dodawania liczb zespolonych. Jeśli dodamy te same liczby, za każdym razem otrzymamy tę samą sumę. Lecz fascynującą osobliwością historii jest to, że mimo najlepszych kalkulacji za każdym razem suma w tajemniczy sposób wychodzi trochę inaczej. Istnieje bowiem pewien boski pierwiastek w każdym rządzie i społeczeństwie. Owszem, w większości rządów i społeczeństw występuje on w ilości doprawdy śladowej, zawsze jednak jest go wystarczająco dużo, by dokonał swego szlachetnego i potrzebnego dzieła, sprawiając, że rząd i społeczeństwo zmierzają tam, dokąd wcale nie planowali, i powodują coś, co było jak najdalsze od ich zamiarów.
Wielu ludzi twierdzi, że historia jest nauką. Jeśli tak, zajmuje ona pośród innych nauk samotną i dumną pozycję - jest jedyną nauką, która zawsze wyciąga błędne wnioski. Historia jest pełna licznych zbrodni, które nie mieszczą się w głowie. Historia pożerała całe kontynenty, niszczyła narody, imperia i cywilizacje, rodziła ludzi podobnych raczej do potworów z amoralnych planet albo demonów, które wyrwały się na wolność. Lecz jednej strasznej rzeczy nie zrobiła nigdy (...) - ani razu się nie powtórzyła. Nigdy nie dręczyła nas po raz drugi dokładnie tą samą udręką. (...) Rozmaite rzeczy wracały w dziejach, lecz zawsze trochę inaczej. Coś, co zdarzało się znowu, nie zdarzało się już całkiem identycznie. (...)
Nie muszę nawet mówić, że gdyby historia naprawdę się powtarzała, mielibyśmy przed sobą dość żałosne perspektywy. Tym niemniej, z tego co widzę, patrząc na powszechne ludzkie postępowanie, nikt raczej nie przypuszcza, że potop się powtórzy. A patrząc na postępowanie najbogatszych grup społecznych, dochodzę do wniosku, że nikt tam nie oczekuje, by powtórzyła się rewolucja francuska. (...) We wszystkim, co dotyczy naszych ludzkich spraw, domagamy się elementu nowości. I jest to ten akurat element, który zawsze będziemy mieć.
Tłumaczenie - Jaga Rydzewska
Gilbert Keith Chesterton - fragment eseju "A Much Repeated Repetition", który ukazał się w "Daily News" 26.03.1904 r.
"Nasz Dziennik" 2007-12-21
Autor: wa