PGNiG trafi na giełdę

Treść

Pomimo sprzeciwów opozycji rząd wyraził zgodę na sprzedaż PGNiG tuż przed wyborami. Państwowy monopolista zadebiutuje na giełdzie we wrześniu, jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. Tym razem tracąca władzę lewica nie zwraca uwagi, że zmiana rządu oznacza zmianę koncepcji gospodarczej.

Opozycja przeciwna prywatyzacji zwracała uwagę, że nie tylko doprowadzi to do wzrostu cen gazu, ale również umożliwi przejęcie strategicznej spółki przez rosyjski Gazprom. Dodatkowo podkreślała fakt, że przed wyborami akcje koncernu mogą zostać sprzedane zbyt tanio. Władze PGNiG zapowiadały, że pieniądze z emisji akcji przeznaczą na zwiększenie wydobycia gazu w Polsce. Ma on zastąpić droższy importowany. Z wyliczeń zarządu wynika, że do 2008 roku na inwestycje trzeba będzie przeznaczyć ponad 8 mld zł. Z prywatyzacji skorzystają pracownicy. Szacunki wskazują, że pracownik otrzyma akcje warte średnio nawet 20 tys. zł. Akcje będą mogli sprzedawać dopiero po upływie dwóch lat.
Akcjonariusze będą kontrolować około 15 proc. wszystkich akcji spółki. Będą one sprzedawane w ofercie publicznej.
Podejmując decyzję o skierowaniu na giełdę emisji akcji PGNiG, Ministerstwo Skarbu Państwa kierowało się zarówno opinią rady nadzorczej spółki, jak i ekspertyzami. Sprzedaż poparło także Ministerstwo Gospodarki i Pracy, według którego upublicznienie spółki nie zagraża bezpieczeństwu energetycznemu kraju, a nawet je zwiększa poprzez większy udział ropy i gazu ze złóż krajowych. Z kolei Urząd Regulacji Energetyki uważa, że zwiększenie wydobycia w kraju złagodzi wpływ cen światowych na ceny płacone przez odbiorców.
RP

"Nasz Dziennik" 2005-08-18

Autor: ab