Pesymizm po euforii

Treść

Chociaż indeksy giełdowe zaczęły na chwilę odrabiać straty, to jednak eksperci ostrzegają, że sierpniowy kryzys wcale się nie skończył, ponieważ nie został rozwiązany problem, który spowodował giełdowe zawirowania. Kryzys zakończy się dopiero w momencie, gdy wielkie instytucje finansowe zrestrukturyzują swoje aktywa i zwiększą ich wartość. Zdają sobie z tego sprawę inwestorzy. Po środowej euforii na giełdach i dużych wzrostach wczoraj znowu zagościł pesymizm.
Eksperci podkreślają, że przyczyny kryzysu nie ustały. Jednak dodają, że oczekiwania wobec gospodarki są obecnie pozytywne, co powinno się przekładać na dobre wyniki spółek. - Obecnie ich ceny są wysokie - twierdzi Marek Dietl z Instytutu Sobieskiego, wyjaśniając, że wynika to z faktu, iż wszyscy oczekują, że skoro gospodarka rośnie, to i kursy będą wzrastały.
PTT
"Nasz Dziennik" 2007-09-21

Autor: wa