Peres grozi Iranowi
Treść
Wicepremier Izraela Szimon Peres określił Iran jako "centralny problem Bliskiego Wschodu" oraz centrum terroryzmu w regionie. Jego wypowiedź była reakcją na doniesienia gazety "Maariv" o zamiarze irańskich władz storpedowania rozmów izraelsko-palestyńskich poprzez wzmożenie ataków proirańskiego Hezbollahu.
Izraelski wicepremier zastrzegł jednak, że jego kraj nie powinien brać na siebie głównego ciężaru konfrontacji z Teheranem. "Pozwólmy światu poprowadzić tę wojnę" - powiedział zacytowany przez gazetę Haarec wicepremier Izraela. Peres zastrzegł jednak, że przed podjęciem decyzji o przeprowadzeniu opcji militarnej powinny zostać wyczerpane możliwości dyplomatycznych nacisków.
Jest to kolejna wypowiedź Peresa, która sugeruje realną groźbę amerykańsko-izraelskiej agresji na Iran. W czwartek wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Dick Cheney oświadczył, że Iran otwiera amerykańską listę tych miejsc na świecie, "które stwarzają problemy". Z kolei tydzień temu prezydent George W. Bush powiedział, że nie wyklucza wojskowej akcji przeciwko Iranowi, jeżeli ten nadal nie będzie otwarcie podawał informacji o domniemanym programie budowy broni nuklearnej.
JS
Nasz Dziennik" 2002-01-25
Autor: ab