Pekin pręży muskuły

Treść

Według raportu Pentagonu, Chiny rozwijają "niszczące technologie wojskowe", w tym nuklearne, kosmiczne i cybernetyczne. Autorzy raportu zatytułowanego "Militarna potęga Chińskiej Republiki Ludowej" i przygotowanego dla amerykańskiego Kongresu dodają, że jeśli chińskie siły zbrojne będą rozwijały się w takim tempie jak obecnie, to dojdzie do zmiany układu sił nie tylko w regionie azjatyckim, ale na całym świecie.

Część raportu poświęcona jest bazie morskiej na wyspie Hainan, gdzie znajdują się okręty podwodne wyposażone w rakiety balistyczne. To właśnie tam brytyjska służba wywiadowcza MI6 odkryła w zeszłym roku nowoczesne chińskie łodzie podwodne o napędzie atomowym typu 094, na których można umieścić 12 głowic jądrowych JL-2. Rakiety JL-2 to pociski interkontynentalne o zasięgu 8 tys. kilometrów. Według brytyjskiego wywiadu, Pekin wybudował całą sieć tuneli wojskowych na wyspie Hainan, a konstrukcja ta wymagała, jak napisano, "większych zdolności niż wybudowanie Wielkiego Muru". Raport przygotowany przez Pentagon stwierdza, iż "powstanie portu dysponującego podziemnym zapleczem oznaczać będzie, iż siły chińskiej armii uzyskają bezpośredni dostęp do kluczowych światowych szlaków wodnych".
Amerykański resort obrony wyraził także zaniepokojenie wzrastającą ilością rakiet balistycznych krótkiego zasięgu rozmieszczonych na wybrzeżu Chin w odległości około 150 kilometrów od Tajwanu i wycelowanych w tę wyspę. Na początku ubiegłego roku było ich 1300, a w tej chwili 1500.
We wtorkowym wydaniu ukazującej się w Hongkongu gazety "South China Morning Post" emerytowany, wysoko postawiony urzędnik chiński przyznał, że rząd zwiększył ostatnio pensje dla żołnierzy o połowę. Oficerowie otrzymali podwyżkę od 20 do 30 procent. Ma to być wynagrodzenie dla wojskowych za ich prace w czasie igrzysk oraz "szybkie rozprawienie się z protestami w Tybecie" i pomoc ofiarom trzęsienia ziemi w prowincji Syczuan w maju zeszłego roku. Władze pragną także podnieść morale w armii, gdyż obawiają się zwiększonej ilości protestów społecznych w tym roku w związku ze spadkiem eksportu i wzrostem bezrobocia w Państwie Środka.
Zwiększenie wynagrodzeń wojskowych jest realizacją ogłoszonego na początku marca budżetu wojskowego. Chiny zwiększą tegoroczne wydatki na armię o prawie 15 procent. Jak poinformował rzecznik chińskiego parlamentu Li Zhaoxing, budżet wojskowy wyniesie 480 mld juanów (prawie 80 mld dolarów). Wydatki te będą stanowiły 6,3 proc. budżetu państwa. Większość dodatkowych środków, poza wydatkami na płace dla liczących 2,3 mln żołnierzy chińskich sił zbrojnych, zostanie przeznaczona na modernizację uzbrojenia, walkę z terroryzmem i poprawę zdolności reagowania na klęski żywiołowe. W raporcie Pentagon stwierdza jednak, że wydatki Chin na cele wojskowe są w znacznej części niejawne, a przez to oficjalne dane niepełne. W odpowiedzi na treść raportu rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Qin Gang stwierdził, że dokument stanowi "poważne zniekształcenie rzeczywistości", a tezę o "rzekomym chińskim zagrożeniu" nazwał fałszywą. Raport Pentagonu ukazał się tuż po incydencie chińsko-amerykańskim w pobliżu wyspy Hainan. W połowie marca Chiny poinformowały, że załoga okrętu amerykańskiej marynarki wojennej prowadziła nielegalne pomiary wyspy, a USA oskarżyły chińskie statki o otoczenie i "nękanie" amerykańskiej jednostki na międzynarodowych wodach.
Hanna Shen, Tajwan
"Nasz Dziennik" 2009-03-28

Autor: wa