Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pekin krytykuje Francję

Treść

Chiny nie szczędzą słów krytyki pod adresem Francji, oskarżając ją o niezdolność zabezpieczenia spokojnego przebiegu sztafety ze zniczem olimpijskim. Chiński "Global Times" napisał, że "Francja nie zabezpieczyła dobrze świętego ognia", dlatego "grupa przedziwnych i aroganckich manifestantów arbitralnie stworzyła przeszkody w przebiegu olimpijskiego znicza, co doprowadziło do wielokrotnych, chwilowych przerw w jego trasie". "Dziennik Ludowy", organ Chińskiej Partii Komunistycznej, napisał, że "nie można sobie pozwolić, by obce siły poniżały chiński naród".

Francuskie władze odrzuciły chińskie oskarżenia. Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Jacques Rogge stwierdził, iż "ci, którzy chcą protestować, mają prawo do wyrażania swojej opinii". Zdaniem minister spraw wewnętrznych MichÝle Alliot-Marie, francuska policja "zdała egzamin". W jej opinii, to chińska ambasada, a nie paryska prefektura, określiła trasę olimpijskiego znicza.
"Policja miała podwójny obowiązek: ochrony sportowców niosących znicz olimpijski i zabezpieczenia wolności wypowiadania się manifestujących", stwierdziła MichÝle Alliot-Marie.
Franciszek L. Ćwik, Caen
"Nasz Dziennik" 2008-04-09

Autor: wa