Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pęczak broni Millera

Treść

Bajkami nazwał były poseł SLD Andrzej Pęczak informację, iż miał zażądać - w imieniu byłego premiera Leszka Millera - łapówki w wysokości trzech milionów USD za pomoc w prywatyzacji Polskich Hut Stali.

- Jest mi bardzo trudno różne bajki pana Dochnala komentować. Sprawa jest w sądzie, a ja jestem zobowiązany do zachowania tajemnicy śledztwa. Jeśli ta sprawa wypłynie na sali sądowej, to się do niej odniosę oficjalnie. Chcę tylko przypomnieć, że ja takiego zarzutu nie mam - powiedział Andrzej Pęczak. Media dotarły do zeznań, które lobbysta złożył przed rokiem w prokuraturze. "Żądanie zapłaty trzech milionów dolarów Andrzej Pęczak przedstawił podczas naszego spotkania (...). Na spotkaniu powoływał się na premiera Leszka Millera i występował w jego imieniu. Pęczak nie był osobą, która żądała, tylko osobą, która przekazywała to żądanie w imieniu premiera, pana Millera" - miał zeznać Dochnal. Do takiego spotkania doszło wiosną 2003 roku, a jego tematem miała być prywatyzacja Polskich Hut Stali.
AS, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-03-17

Autor: wa