Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Paszkwil na westerplatczyków

Treść

W Sali Obrad Rady Miasta w Gdańsku odbyło się wczoraj spotkanie w sprawie powstającego antypolskiego filmu fabularnego pt. "Tajemnica Westerplatte" w reżyserii Pawła Chochlewa. Radni PiS chcą zmusić władze miasta, by sprzeciwiły się realizacji filmu, który godzi w dobre imię westerplatczyków - honorowych obywateli miasta Gdańska. Skandalem jest fakt, że dzieło, którego premiera ma odbyć się we wrześniu 2009 roku, w 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej, nie pokazuje prawdy o bohaterskiej obronie Westerplatte, lecz godzi w dobre imię tych, którzy bronili tego miejsca przed Niemcami. Choć producenci filmu zapewniają, że "'Tajemnica Westerplatte' jest epicką opowieścią o obronie polskiej placówki Westerplatte przed niemiecką armią, a atutem projektu jest szereg scen batalistycznych, wartka i wciągająca fabuła oraz efekty specjalne", to bohaterscy westerplatczycy przedstawieni są tutaj jako tchórze i pijacy dopuszczający się wielu wstrętnych rzeczy. - Poproszono mnie przez kancelarię premiera jako jednego z wielu ekspertów o zaopiniowanie tego scenariusza pod kątem historycznym. Na 118 stron, jakie dostałem, 80 procent stanowi totalna fikcja, rzeczy, które nigdy nie miały miejsca. W eksplikacji podaje się jednak, że jest to fabuła oparta na faktach i że film skierowany jest do młodzieży i ma charakter edukacyjny. Gdyby ktoś miał zlecić scenariusz, który miałby być ohydny, wulgarny i miałby zniszczyć legendę westerplatczyków, to mamy tutaj tego idealny przykład. Westerplatczycy pokazani są bowiem w scenariuszu jako zdemoralizowani degeneraci, alkoholicy, zboczeńcy, tchórze i frustraci - wyjaśnia Mariusz Wójtowicz-Podhorski, pełnomocnik wojewody pomorskiego ds. rewitalizacji Westerplatte. By film sprawiał wrażenie, że jest oparty na faktach, zdjęcia do niego mają być kręcone od września w naturalnych wnętrzach fortu Westerplatte oraz na poligonie w Kazuniu. Sprzeciwili się temu jednogłośnie na wczorajszym zebraniu radni z klubu PiS. - Klub Prawa i Sprawiedliwości zwrócił się bezpośrednio do prezydenta miasta Pawła Adamowicza o zabronienie produkcji tego filmu na terenach publicznych i na terenie Westerplatte. Jeżeliby jednak doszło mimo wszystko do jego realizacji gdziekolwiek, to domagamy się od prezydenta zakazu jego dystrybucji na terenie miasta Gdańska - podkreślił Kazimierz Koralewski, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości z Gdańska. Radni PiS wystosowali również apel do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego, by wycofał dotacje do produkcji tego filmu. - Ten wątek podchwycił klub Platformy Obywatelskiej, który zaproponował wspólną uchwałę w tej sprawie, oczywiście poparliśmy ją. W ten sposób do ministra Zdrojewskiego dotarł głos całej rady. Natomiast radni PO nie odnieśli się do naszych żądań w stosunku do prezydenta o utrudnienie produkcji i dystrybucji tego filmu - zaznaczył Koralewski. Radny PiS podkreślił również, że środowiska patriotyczne Gdańska, które są oburzone faktem powstawania antypolskiego filmu, podejmą inicjatywę, by donieść do prokuratury podejrzenie popełnienia przestępstwa lżenia Narodu Polskiego. - Kancelaria premiera i Urząd Miejski w Gdańsku wcześniej widziały scenariusz filmu i znając jego treść, mogły podjąć podejrzenie o zamiarze popełnienia przestępstwa lżenia Narodu Polskiego. Jesteśmy zdeterminowani i na pewno w Gdańsku czy w okolicy, na Pomorzu, znajdzie się grono osób, które będzie systematycznie protestować czy to wobec tych, którzy chcieliby taki projekt realizować na terenie miasta i w okolicach, czy ewentualnie przy dystrybucji tego filmu. Bunt w ludziach jest ogromny, żal, gorycz, trudno to opisać - stwierdza Kazimierz Koralewski. Przeciwko realizacji filmu "Tajemnica Westerplatte" wystąpił też NSZZ "Solidarność" Portu Gdańskiego oraz zrzeszające więźniów politycznych Stowarzyszenie "Godność". Obie organizacje w piśmie protestacyjnym zgodnie podkreśliły, że "Tworzenie z westerplatczyków bandy rozhisteryzowanych i pijanych żołdaków jest godzeniem w ich honor i patriotyzm". Piotr Czartoryski-Sziler "Nasz Dziennik" 2008-08-29

Autor: wa