Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pastor wyrzucony z radia, bo pytał o Jezusa

Treść

Władze jednej z brytyjskich stacji radiowych zdecydowały o zdjęciu z anteny audycji po przeprowadzeniu debaty między chrześcijaninem a muzułmaninem. Powód? Padło w niej pytanie, czy Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem. Swoją decyzję zarząd uzasadniał obawami, iż program mógł być dla muzułmanów obraźliwy.

Prowadzący audycję w radiu Awaz FM pastor pochodzenia pakistańskiego Mahboob Masih został zmuszony do przeproszenia muzułmanów. Odczytał tekst przeprosin na antenie radia. Po zakończeniu dodał jednak z własnej inicjatywy: "Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii".
Część przedstawicieli koncernu domaga się także, aby pastor Masih wyraził jeszcze skruchę w największym meczecie w Glasgow. Duchowny nie zamierza jednak tego robić, gdyż w jego opinii, nie ma ku temu najmniejszych podstaw. Jak zauważył, takie wystąpienie naraziłoby jego życie na niebezpieczeństwo.
Burzę wywołała dyskusja pomiędzy znawcą tematyki chrześcijańskiej Asifem Mallem a prominentnym działaczem muzułmańskim Zakirem Naikiem w porannej sobotniej audycji. Według The Christian Institute, obydwaj goście mieli równorzędne szanse wypowiedzieć się na zadany temat. Prawie natychmiast po emisji zarząd stacji zażądał wyjaśnień. "To nie było nic więcej, jak debata religijna przy pełnym poszanowaniu dla brytyjskiego prawa. Ponadto w jej trakcie nie używano nieodpowiedniego języka" - napisał w odpowiedzi na pretensje dyrekcji prowadzący.
Audycja pastora Masiha została zdjęta z radiowej ramówki. Jemu samemu nie pozwolono wygłosić w radiu ani jednego słowa na swoją obronę. Nie odpowiedziano także na skierowane przez niego pytanie: Jakie treści w jego audycji - zdaniem władz - mogły urazić słuchaczy? - Doświadczyłem podobnych zachowań względem chrześcijan w Pakistanie, ale nie spodziewałem się ich tutaj - skomentował decyzję dyrekcji pastor.
Łukasz Sianożęcki
"Nasz Dziennik" 2009-01-21

Autor: wa