Paryż za unifikacją systemów obronnych
Treść
Szefowie resortów obrony mają przedyskutować metody i środki militarnego wzmocnienia Unii Europejskiej. Dla Francji zebranie w Deauville będzie etapem w stworzeniu "Europy obrony", która jest dla Paryża priorytetem w jego prezydencji. Ocenia się, że realizacja tych planów została znacznie opóźniona przez irlandzkie "nie" powiedziane traktatowi lizbońskiemu. Według francuskiego ministra obrony Hervé Morina, Unia ma pilną potrzebę sformalizowania współpracy militarnej między swoimi członkami. Spotkanie w Deauville ma być pierwszym testem chęci i zaangażowania państw członkowskich w wspieraniu Francji na drodze stworzenia wspólnego sytemu obronnego Unii.
- Chcemy bardzo konkretnej dyskusji, a nie bla, bla - powiedział Hervé Morin. Dyskusja ta będzie koncentrować się nad projektem na najbliższe 10 lat, przewidującym m.in utworzenie wojskowej grupy morskiej wyposażonej we wspólne okręty i nowe typy samolotów transportowych A400M. Do 2020 r. ma też być wypuszczona nowa generacja okrętów-wykrywaczy min i satelitów obserwacyjnych. Poszczególne kraje mogą dobrowolnie zaangażować się w te projekty. Chodzi też o lepsze wykorzystanie i zarządzanie obecnym sprzętem, jakim dysponują kraje członkowskie, oraz opracowywanie wspólnych przedsięwzięć inwestycyjnych, zwłaszcza w zakresie obserwacji satelitarnej czy samolotów bezzałogowych. Według Paryża, stworzenie wspólnej obrony europejskiej będzie w dużym stopniu uzależnione od poparcia Londynu. Obecnie Francja i Wielka Brytania zaangażowane są w dwa projekty: renowację helikopterów krajów Europy Wschodniej i szkolenie ich ekip oraz utworzenie okazjonalnej ochronnej grupy okrętowo-desantowej wokół francuskich i angielskich lotniskowców. Nie ma natomiast pewności, czy Londyn zaangażuje się w utworzenie floty samolotów transportowych A400M.
Franciszek L. Ćwik
"Nasz Dziennik" 2008-10-02
Autor: wa