Parlament nie wybrał prezydenta

Treść

Minister spraw zagranicznych Turcji Abdullah Gul zrezygnował z ubiegania się o urząd prezydenta po tym, gdy wczoraj turecki parlament nie zdołał przeprowadzić głosowania w sprawie wyboru głowy państwa z powodu braku kworum. Aby przezwyciężyć obecny kryzys polityczny, parlament chce wprowadzić do konstytucji poprawkę, na mocy której prezydent państwa byłby wybierany w głosowaniu powszechnym, a nie tak jak dotąd przez parlament.

Już po raz drugi rządząca Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) nie była w stanie zebrać na sali obrad 367 deputowanych, których obecność jest niezbędna do przeprowadzenia głosowania w sprawie wyboru głowy państwa. Właśnie z tego powodu w ubiegły wtorek turecki Trybunał Konstytucyjny unieważnił pierwszą próbę głosowania, w którym Gul był jedynym kandydatem.
Kandydatura Gula spowodowała szereg protestów zwolenników świeckości państwa.
Zwolennicy Gula rosną jednak w siłę i jego partia najprawdopodobniej zwycięży zaplanowane na 22 lipca br. wybory parlamentarne. Właśnie razem z nimi - co niewątpliwie zadziała na korzyść Gula - mogą się odbyć też powszechne wybory prezydenckie.
KJ, PAP, Reuters
"Nasz Dziennik" 2007-05-07

Autor: wa