Paraolimpiada bez sukcesów
Treść
Tylko jeden medal przywożą z Vancouver nasi reprezentanci startujący w 10. paraolimpiadzie. Choć w przypadku startów osób niepełnosprawnych przede wszystkim liczy się silna wola i fakt przełamania swoich słabości, to jednak faktem jest, że skromniejszy dorobek medalowy przydarzył się naszej ekipie tylko w 1976 roku.
W 10. Paraolimpiadzie w Vancouver udział wzięło 13 niepełnosprawnych polskich sportowców. Najlepiej z ekipy spisała się Katarzyna Rogowiec, która w biegu narciarskim na 15 km techniką klasyczną zdobyła brązowy medal. Duże szanse na krążek miała jeszcze nasza sztafeta 3 x 2,5 kilometra. Tu pierwszą zmianę na piątej pozycji ukończyła Anna Mayer. Nieco gorzej pobiegła przeziębiona Arleta Dudziak, która straciła jedną lokatę. Jako ostatnia pobiegła Rogowiec, ale nie udało się jej zmienić końcowego rezultatu. Według relacji zawodników, największym problemem dla startujących w biegach było nieodpowiednie smarowanie nart. - Na przykład na 5 km, niebawem po rozpoczęciu rywalizacji, deski po prostu przestały trzymać. Serwismeni powinni jeździć z nami na zawody Pucharu Świata, aby poznać, jak smarować nam narty. Każda z nas potrzebuje innego smarowania. My nie mamy dwóch rąk. Jak są źle posmarowane, to rękoma nie odepchniemy się - powiedziała Anna Mayer w rozmowie z PAP. Jak przyznała, sewismeni robili, co mogli, ale nie mając wystarczającego doświadczenia, nie wychwycili wszystkich niuansów.
MA
- Każdy z nas ma inną niepełnosprawność i potrzebuje zróżnicowanego smarowania - dodała.
Na pewno należy pogratulować naszym reprezentantom wielkiego zapału i serca do walki. Jednak faktem jest, że jeden medal naszych paraolimpijczyków na zimowych igrzyskach to najsłabszy wynik od 1976 roku. Wówczas Polacy ani razu nie stanęli na podium. Przypomnijmy tu, że na igrzyskach w Turynie dwa najcenniejsze, złote medale wywalczyła właśnie Rogowiec w biegach na 5 i 15 kilometrów.
W 10. Zimowych Igrzyskach Paraolimpijskich w Vancouver rywalizowało 503 sportowców z 45 krajów. Najwięcej medali wywalczyli Rosjanie (12 złotych, 16 srebrnych, 10 brązowych - razem 38), ale to Niemcy zajęli pierwsze miejsce w klasyfikacji. Zdobyli oni 24 medale, w tym 13 złotych oraz 5 srebrnych i 6 brązowych. Trzecie miejsce przypadło Kanadzie z 19 medalami (10 złotych, 5 srebrnych i 4 brązowe).
Nasz Dziennik 2010-03-24
Autor: jc