Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Paraliż Dolnego Śląska

Treść

Dwie osoby zginęły w czasie burzy, która wczoraj po południu przeszła nad Dolnym Śląskiem: 21-letnia rowerzystka we Wrocławiu oraz 14-letni chłopiec w miejscowości Zwrócona koło Ząbkowic Śląskich. Oboje zginęli przygnieceni powalonymi drzewami.
W stolicy Dolnego Śląska wiatr w niektórych dzielnicach zrywał dachy z domów. Burza spowodowała ogromne trudności z przejazdem przez Wrocław. Połamane konary i całe drzewa zablokowały wiele ulic. Ruch pociągów został sparaliżowany na skutek uszkodzeń trakcji. Jak informował wieczorem rzecznik Polskich Linii Kolejowych Krzysztof Łańcucki, wszystkie pociągi stanęły w różnej odległości od Wrocławia, żaden też nie opuszczał miasta.
BA, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-05-31

Autor: ab