Papież w Australii
Treść
Od kilku dni Ojciec Święty jest już w Australii, dokąd przybył, aby wziąć udział w XXIII Światowych Dniach Młodzieży w Sydney. Pierwsze dni pobytu w Australii są przeznaczone na aklimatyzację i odpoczynek. Ojciec Święty spędza je w podmiejskim Kenthurst, w ośrodku studiów należącym do Opus Dei. Oficjalne powitanie Benedykta XVI przez młodych będzie miało miejsce w najbliższy czwartek. Kulisy prywatnego papieskiego pobytu w Kenthurst od czasu przylotu do Australii ujawnił ks. Federico Lombardi. Dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej stwierdził, że Ojciec Święty jest bardzo systematyczny w swoim rozkładzie zajęć i jego obecny odpoczynek przypomina dzień w Watykanie. Dwie godziny po przyjeździe do ośrodka studiów Opus Dei Ojciec Święty odprawił Mszę św. w tamtejszej kaplicy. Następnego dnia odprawił Mszę św. o godz. 8.00 wraz ze swymi dwoma sekretarzami i księżmi z ośrodka. W Liturgii uczestniczyli pracownicy centrum. Po śniadaniu Benedykt XVI odbył krótki spacer po okalającym dom parku. Przed obiadem Ojca Świętego odwiedzili metropolita Sydney ks. kard. George Pell i jego biskup pomocniczy Anthony Fischer, główny koordynator ŚDM, którzy opowiedzieli o tym, co już się dzieje w Sydney w ramach tego wydarzenia. Po obiedzie, zjedzonym z sekretarzami, Benedykt XVI odbył kolejny krótki spacer po ogrodzie, "jak codziennie w Watykanie", dodał ks. Lombardi. Dłuższy popołudniowy spacer związany był z odmówieniem Różańca, "również tak, jak co dzień w Watykanie". W ciągu dnia Ojciec Święty modlił się także w kaplicy ośrodka. Wieczorem uśmiechnięty i wyraźnie zadowolony Benedykt XVI wysłuchał koncertu zespołu Sydney Symphony Fellows, który wykonał utwory m.in. Mozarta, Schumanna i Schuberta. Kolejny dzień będzie wyglądał podobnie, zapewnił rzecznik Watykanu. Odpowiadając na pytania, stwierdził krotko, że "Papież jest bardzo szczęśliwy" i "odpoczywa, jak przewidywano". - Papież jest bardzo systematyczny w swoim trybie życia i pracy. Ma bardzo klarowną organizację czasu. Także odpoczywając w Australii, kieruje się tą systematyczną mądrością - powiedział ks. Lombardi. AKJ, KAI "Nasz Dziennik" 2008-07-15
Autor: wa