Papież Polak zawsze nam bliski
Treść
Rzesze Polaków modliły się w tych dniach przy grobie Czcigodnego Sługi Bożego Jana Pawła II w Watykanie. Tysiące zniczy zapłonęło także przy grobie rodziców Ojca Świętego - Emilii z Kaczorowskich i Karola Wojtyły, brata Papieża Edmunda oraz rodziców matki - Feliksa i Marii Kaczorowskich. Ta mogiła na cmentarzu Rakowickim w Krakowie wciąż pozostaje miejscem, które otaczane jest szczególną czcią.
- Tu spoczywają rodzice Ojca Świętego Jana Pawła II. Uczyliśmy się na religii - mówi pięcioletni Maciek, który grób rodziców Ojca Świętego odwiedził z mamą Agnieszką, tatą Tomaszem i młodszą, niespełna dwuletnią siostrą Marysią. Chwali się też, że jego praca została wysłana na konkurs plastyczny dotyczący ulubionego miejsca Papieża. - Namalowałem góry i drzewa - wyznaje. - Co roku odwiedzając groby rodzinne, przechodząc tędy, spontanicznie zapalamy świeczkę. Dla nas wszystkich Jan Paweł II pozostaje wielkim autorytetem, był człowiekiem niepowtarzalnym. Nie można przejść tędy, nie zapalając znicza. Nie możemy być na jego grobie, ale choć tutaj, przy tym grobie rodziców, chcemy uhonorować, uczcić jego pamięć - podkreśla mama Maćka.
Groty Watykańskie nawiedzą w tych dniach rzesze Polaków, którzy są w Rzymie. Modlą się o rychłą beatyfikację Papieża Polaka, dziękują za łaski otrzymywane od Boga za jego wstawiennictwem. Warto przypomnieć, że 1 listopada minęła 64. rocznica święceń kapłańskich Karola Wojtyły, który otrzymał je z rąk ks. kard. Adama Sapiehy w kaplicy arcybiskupów krakowskich. Dzień później odprawił swoją pierwszą Mszę św. w krypcie św. Leonarda w katedrze wawelskiej.
MB
Nasz Dziennik 2010-11-02
Autor: jc