Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Papież maryjnego zawierzenia

Treść

O. Zachariasz Jabłoński OSPPE


Jan Paweł II nie był zawodowym mariologiem, chociaż tworzył teologię maryjną w kontekście osobistych dociekań, pobożności maryjnej, jako nauczyciel wiary. Jego mariologię przenika osobista maryjność inspirowana od lat młodzieńczych. Pobożności takiej uczył się w domu rodzinnym przed obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w rodzinnych Wadowicach. Jego młodzieńczą maryjność znaczyły pielgrzymki do Kalwarii Zebrzydowskiej i na Jasną Górę, a także Sodalicja Mariańska. W Krakowie natomiast środowisko kółka różańcowego przy kościele Wspomożycielki Wiernych księży salezjanów, a zwłaszcza promieniowanie Sługi Bożego Jana Tyranowskiego.
Początek maryjności o wymiarze chrystocentrycznym i eklezjalnym Jana Pawła II wyznacza lektura książeczki Ludwika Marii Griniona de Montfort "O doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny", a także akademicka maryjność pielgrzymek ogólnopolskich o wymiarze społecznym. Akademickie ślubowania bowiem nawiązywały do ślubów Jana Kazimierza. Na ich ważność w życiu młodego Karola wskazują konspiracyjne pielgrzymki odbywane ze studentami na Jasną Górę w 1941 i 1942 roku.
Jako duszpasterz akademicki, po studiach w Rzymie, powrócił na pielgrzymkowy szlak rowerowy, także konspiracyjny. Nie ulega wątpliwości, że dalej pogłębiał swoją pobożność maryjną, której wymagała młoda inteligencja. W grudniu 1956 roku przewodniczył np. pierwszej pielgrzymce lekarzy z Krakowa do sanktuarium jasnogórskiego, zorganizowanej przez uwolnionego z więzienia Prymasa Tysiąclecia.
Niejako syntezę swojej maryjności ks. bp Karol Wojtyła wpisał w herb biskupi ukazujący krzyż o nierównych ramionach z monogramem Maryi (M) pod dłuższym oraz zawołaniem "Totus Tuus", które - jak powie - nie było tylko modlitewnym zawołaniem. Po otrzymaniu sakry biskupiej, 28 września 1958 roku w katedrze wawelskiej udał się nocą z gronem przyjaciół, z którymi pielgrzymował, na Jasną Górę, żeby celebrować prymicyjną Mszę św. biskupią w kaplicy Cudownego Obrazu.
Sytuacja Kościoła w Polsce przygotowującego się poprzez Wielką Nowennę i peregrynację Jasnogórskiej Bogurodzicy do obchodów milenium chrześcijaństwa angażowała młodego biskupa, profesora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i duszpasterza młodej inteligencji. Wymagała ona pogłębionej refleksji teologicznej.
Macierzyńska niewola miłości
Niepowtarzalnym środowiskiem poznania przemian dokonujących się w mariologii stał się Sobór Watykański II (1962-1965), w którego czterech sesjach uczestniczył Karol Wojtyła z Krakowa. Kościół katolicki w Polsce trwał w modlitewnej łączności z ojcami Soboru, m.in. poprzez Jasną Górę, dokąd pielgrzymowały delegacje parafialne.
Młody biskup aktywnie uczestniczył w przygotowywanych dokumentach, m.in. konstytucjach: "Gaudium et spes" i "Lumen gentium". Duże napięcie towarzyszyło wprowadzeniu do konstytucji o Kościele rozdziału "Maryja w tajemnicy Chrystusa i Kościoła". Nie brakowało przeciwników zawartej w nim mariologii o wymiarze eklezjalnym. Niemal równocześnie polski Episkopat zabiegał, żeby Paweł VI ogłosił Maryję Matką Kościoła. Współautorem memoriału w tej sprawie był ks. bp Karol Wojtyła.
Nowa, soborowa mariologia wymagała pogłębionych poszukiwań pastoralnych, zwłaszcza że Prymas Polski Stefan Wyszyński propagował maryjność naznaczoną totalnym oddaniem się Bogu na wzór Maryi. Z dużym oporem spotkało się w Polsce sformułowanie "oddanie Maryi w niewolę" z racji trwającego zniewolenia politycznego, w kontekście dążeń społeczeństwa do wolności.
Biskup z Krakowa był w gronie Komisji Maryjnej Episkopatu Polski wiodącym uczestnikiem refleksji nad radykalną chrystocentryczną i eklezjalną maryjnością. Przygotował w 1963 roku konferencję dla diecezjalnych duszpasterzy maryjnych, która miała stanowić materiał formacyjny, ukazując teologiczne treści proponowanej formy maryjności. Zawiera ona syntetyczny wykład sensu i znaczenia totalnego oddania się Bogu Stwórcy i Zbawicielowi człowieka na wzór Maryi. W tym też roku opracował czytanki maryjne dla swojej archidiecezji krakowskiej, obchodzącej Dni Maryjne (1963).
Podniosła centralna uroczystość świętowania milenium chrztu Polski 3 maja 1966 roku na Jasnej Górze naznaczona została złożeniem przez legata papieskiego Prymasa Wyszyńskiego wraz z Episkopatem Polski "Aktu Oddania Maryi w Macierzyńską Niewolę Miłości za Wolność Kościoła w Polsce i w Świecie". Oczekiwaną, pogłębioną teologicznie refleksję nad tym aktem podjął ks. kard. Karol Wojtyła w komentarzu do Milenijnego Aktu Oddania. Wprowadza w nim określenie "zawierzenie". Komentarz ten nic nie stracił ze swej aktualności, zwłaszcza że sygnalizuje w nim również zasadę poznania Maryi przez Jezusa - "per Iesum ad Mariam".
Maryjność zakorzenioną w Milenijnym Akcie Oddania ks. kard. Karol Wojtyła będzie propagował nie tylko na terenie własnej archidiecezji, ale również podczas posługi kaznodziejskiej pełnionej wielokrotnie (ponad 100 razy) na Jasnej Górze w czasie największych uroczystości bądź w wystąpieniach do ogólnopolskich pielgrzymek, m.in. studentów, nauczycieli. Aktualizował treści związane z różnymi formami pobożności maryjnej w perspektywie życia społecznego i politycznego.
Cierpliwemu promowaniu maryjności o wymiarze eklezjalnym służył udział ks. kard. Karola Wojtyły w peregrynacji Wizerunku Matki Bożej Jasnogórskiej, szczególnie gdy Obraz był zatrzymany na Jasnej Górze (1966-1972), a po Polsce wędrowały puste ramy.
Polskie doświadczenia drogi maryjnej
Po wyborze na Stolicę Piotrową Jan Paweł II zabrał ze sobą polskie doświadczenia drogi maryjnej związanej z Jasną Górą. Podczas pierwszej pielgrzymki tutaj wyznał: "Powołanie syna polskiego narodu na stolicę Piotrową zawiera w sobie oczywistą więź z tym świętym miejscem. Z tym sanktuarium wielkiej nadziei - że mogę powtórzyć tylko słowa: Totus Tuus" (Jasna Góra, 4 czerwca 1978 r.).
Potwierdzenie tego doświadczenia znalazło wyraz w Akcie Zawierzenia, który wypowiedział na Jasnej Górze następnego dnia, 5 czerwca 1978 r., rozpoczynając słowami: "Wielka Boga Człowieka Matko, Najświętsza Dziewico i Pani Jasnogórska. (...) Niech wolno mi będzie od tych samych słów rozpocząć nowy Jasnogórski Akt Oddania, który rodzi się z tej samej wiary, nadziei i miłości, z tradycji ojczystej, w której przez tyle lat uczestniczyłem, a jednocześnie z nowych zadań, które za Twoją sprawą, o Maryjo, zostały powierzone mnie, niegodnemu człowiekowi, a równocześnie Twemu przybranemu synowi".
W dalszym ciągu modlitwy zawierzył Maryi Kościół we współczesnym świecie w perspektywie trzeciego tysiąclecia, zwłaszcza narody, których nie mógł wymienić z racji politycznych.
Każdą z sześciu odbytych na Jasną Górę pielgrzymek naznaczał modlitwami zawierzenia, uwzględniającymi znaki czasu. W pielgrzymce odbywanej w Roku Jubileuszu 600-lecia Jasnej Góry, w czasie trwającego jeszcze stanu wojennego, dużo miejsca poświęcił wolności. Jakkolwiek odbierano to nauczanie w kategoriach politycznych, to Papież kreślił religijny jej wymiar jako podstawę wolności osoby i Narodu. Zwrócił uwagę, że Jasna Góra, dzięki macierzyńskiej obecności Maryi, jest miejscem specjalnej ewangelizacji.
Jasnogórskie sanktuarium jako miejsce szczególnej obecności Maryi w tajemnicy Chrystusa i Kościoła, a także Narodu otrzymało teologiczną wykładnię i zostało nobilitowane w wymiarze Kościoła powszechnego poprzez wspomnienie sanktuarium przez Ojca Świętego w encyklice maryjnej "Redemptoris Mater" (1987) wśród największych sanktuariów świata: "Jakże nie wspomnieć Jasnej Góry na mojej ojczystej ziemi" (nr 28).
Obchody Roku Maryjnego 1987-1988 stanowiły okazję do zaktualizowania obecności Jasnej Góry we współczesnej rzeczywistości Kościoła. Oryginalną formą było wspólne celebrowanie 6 czerwca 1987 r. inauguracji Roku Maryjnego przez Jana Pawła II w łączności z piętnastoma sanktuariami maryjnymi świata poprzez modlitwę różańcową. Stało się to możliwe dzięki łączom telewizji satelitarnej. Transmitowano wówczas modlitwę różańcową z kaplicy Cudownego Obrazu z udziałem bł. Matki Teresy z Kalkuty - laureatki Pokojowej Nagrody Nobla, a sanktuarium oblegały rzesze pielgrzymów.
Nie sposób wymienić wszystkich celebracji z udziałem największych sanktuariów świata, w których równocześnie uczestniczyli pielgrzymi jasnogórscy.
Świadek pobożności maryjnej
Polskie doświadczenia zawierzenia Maryi Jan Paweł II przeniósł do Kościoła powszechnego. Dokonywał aktów zawierzeń w krajach, do których pielgrzymował. Na forum Kościoła powszechnego szczególnej wymowy nabrały akty wypowiedziane w Rzymie z udziałem przedstawicieli Episkopatów świata. Pierwszy z nich wypowiedział niecały miesiąc po zamachu na Jego życie, 7 czerwca 1981 roku, ponowiony w Fatimie 13 maja 1982 r., w rocznicę ocalenia życia. Kolejny, wyrażający, według s. Łucji, wolę spełnienia oczekiwań Matki Bożej, złożył 25 marca 1984 r. na placu św. Piotra. Przed figurą Matki Bożej przywiezionej z Fatimy zawierzył Kościół i świat w perspektywie trzeciego tysiąclecia 8 października 2000 roku.
Papież nie ukrywał swojej pobożności maryjnej, a wręcz aktywnie ją propagował. W swojej prywatnej kaplicy umieścił wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy. Zapewniał nas o duchowej więzi z rodakami w czasie Apelu Jasnogórskiego, którego wykładnię teologiczną podejmował wielokrotnie, wskazując na więź tej modlitwy z zawierzeniem. Młodzieży świata uczestniczącej w VI Światowym Dniu Młodych w 1991 r. wskazał Apel Jasnogórski jako program kształtowania dojrzałego życia chrześcijańskiego.
Z różańcem nie rozstawał się prawie nigdy, trzymając go często w ręku. Rozdawał różańce wielu pielgrzymom, a także wielu oficjalnym gościom. Aktywnie przewodniczył modlitwie różańcowej, zwłaszcza w pierwsze soboty miesiąca, a w dniu inauguracji pontyfikatu wezwał wiernych do praktykowania modlitwy "Anioł Pański". Wtedy też, zwracając się do Polaków, wspomniał Jasną Górę i Ostrą Bramę. Za Kartę Magna nauczania o Maryi uważana jest encyklika "Redemptoris Mater", będąca refleksją nad nauczaniem Soboru Watykańskiego II.
Maryjność Jana Pawła II i pogłębiona mariologia znajdowała wyraz w zakończeniach najważniejszych dokumentów papieskich, począwszy od encyklik. Zawarte przywoływania Maryi nie są okolicznościowymi dodatkami, ale zasadniczo wyrażają maryjny wymiar podejmowanego tematu. Uniwersalizm maryjności jasnogórskiej znalazł wyraz również w zawołaniach "Jasnogórska Matka Kościoła", a także "Jasnogórska Ikona Wolności" łączonych z Wizerunkiem Jasnogórskim. Najczęściej jednak mówił o Maryi jako Świętej Bożej Rodzicielce.
Błogosławiony Jan Paweł II - człowiek zawierzenia, którego nauczył się na Jasnej Górze, podczas ostatniej pielgrzymki do Ojczyzny zwieńczył swoje zawierzenie w Łagiewnikach i Kalwarii Zebrzydowskiej w "Akcie zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu" i "Akcie zawierzenia Maryi". Ojciec Święty błagał Boga bogatego w miłosierdzie, by pozwolił doświadczyć wszystkim mieszkańcom ziemi swojego miłosierdzia, aby wszyscy właśnie w Trójjedynym Bogu odnajdywali zawsze źródło nadziei.
W Kalwarii prosił także o wstawiennictwo Matkę Miłosierdzia, by wypraszała to wszystko, czego Jej dzieci najbardziej potrzebują. W tych dwóch papieskich aktach zawierzenia, jak pisze ks. Teofil Siudy, zajaśniała raz jeszcze w znamienny sposób tajemnicza więź miłości pomiędzy zbawiającym Bogiem i otrzymującym zbawczy dar człowiekiem, pomiędzy miłosiernym Jezusem i Jego miłosierną Matką. Więź, która tak często objawia się w codziennym życiu Kościoła i poszczególnych wierzących. Objawiła się fundamentalna prawda, że zawierzenie Maryi wpisuje się w zawierzenie Bożemu Miłosierdziu.
Jan Paweł II ostatnie przesłanie skierowane do Jasnej Góry, związane z przekazaniem koron dla Cudownego Obrazu, naznaczonych zawołaniem "Totus Tuus", wypowiedział w przeddzień odejścia do Domu Ojca: "Klękając przed obliczem Jasnogórskiej Królowej, modlę się, aby mój Naród, przez wiarę w Jej niezawodną pomoc i obronę, odnosił zwycięstwo nad wszystkim, co zagraża godności ludzkiej i dobru naszej Ojczyzny. Polecam Jej macierzyńskiej opiece Kościół na ziemi polskiej, aby przez świadectwo świętości i pokory zawsze umacniał nadzieję na lepszy świat w sercach wszystkich wierzących. Proszę o odwagę dla odpowiedzialnych za przyszłość Polski, aby wpatrzeni w postać O. Augustyna potrafili bronić każdego dobra, które służy Rzeczypospolitej. Błogosławię i ofiarowuję nowe korony dla Jasnogórskiego Wizerunku, jednocząc się w duchu z Paulinami, stróżami Sanktuarium, i z wszystkimi Pielgrzymami. Zawierzam naszą Ojczyznę, cały Kościół i siebie samego Jej matczynej opiece. Totus Tuus!" (Watykan, 1 kwietnia 2005 r.).
Benedykt XVI, pielgrzymując na Jasną Górę w 2006 r., potwierdził znaczenie jasnogórskiej szkoły maryjnej, naznaczonej zawierzeniem, która jest dziedzictwem Jana Pawła II.
Nasz Dziennik 2011-04-29

Autor: jc