Papież apeluje o pokój w Libii
Treść
Tak jak wiary Samarytanki tak samo Chrystus pragnie naszej wiary, naszego stałego kontaktu. Przypomniał o tym przed wczorajszą modlitwą "Anioł Pański" Ojciec Święty Benedykt XVI. Nawiązując zaś do dramatycznych wiadomości napływających z Libii, Papież wyraził swoje zaniepokojenie i wezwał organizacje międzynarodowe oraz wszystkich tych, którzy dzierżą władzę, do natychmiastowego rozpoczęcia dialogu mającego na celu zaprowadzenie pokoju. Nasz Dziennik 2011-03-28
- Bóg Ojciec posłał Go [swojego Syna], aby nasycił nasze pragnienie życia wiecznego, darując nam swoją miłość. Ale aby uczynić nam ten dar, Jezus prosi o naszą wiarę - nauczał Benedykt XVI, wskazując przy tym, że "wszechmoc Miłości szanuje zawsze wolność człowieka; puka do jego serca i czeka cierpliwie na jego odpowiedź".
Po modlitwie Benedykt XVI nawiązał do dramatycznej sytuacji na świecie. - Narasta moje zaniepokojenie o nietykalność i bezpieczeństwo ludności cywilnej i moje obawy o rozwój sytuacji obecnie naznaczonej użyciem broni. W momentach największego napięcia niezwykle pilną rzeczą staje się uciekanie do wszelkich środków, którymi dysponuje dyplomacja, i wspieranie nawet najmniejszych sygnałów otwarcia i woli pojednania między wszystkimi zaangażowanymi stronami w poszukiwaniu rozwiązań pokojowych i trwałych - zwrócił uwagę Ojciec Święty, kierując przy tej okazji apel do "organizacji międzynarodowych i do tych, którzy posiadają władzę polityczną i militarną, o natychmiastowe rozpoczęcie dialogu, który doprowadzi do zawieszenia broni".
Małgorzata Bochenek
Autor: au