Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Papieska Intencja Misyjna na sierpień 2009

Treść

Aby chrześcijanom dyskryminowanym i prześladowanym w wielu krajach świata z powodu imienia Chrystusa przyznano prawa ludzkie, równość i wolność religijną, by mogli żyć i wyznawać swoją wiarę w wolności.

Dar Dobrej Nowiny o Jezusie Chrystusie dotarł już prawie do najdalszych zakątków ziemi, ale mimo to wciąż liczne ludy i narody nie poznały zbawczego orędzia i nadal czekają na misjonarzy - siewców Bożego słowa. W tym ogromnym procesie ewangelizacji, które wnosi w życie ludzi przykazanie miłości Boga i bliźniego oraz rodzi na całym świecie trwałe owoce dzieł charytatywnych i wychowawczych, nie brak dyskryminacji i prześladowań chrześcijan wszystkich wyznań. Prześladowania z pierwszych wieków Kościoła nie przeszły jeszcze do historii, ale wciąż są obecne w wielu regionach świata. Nie należy w tym kontekście zapominać o słowach Pana Jezusa, który w swojej wizji Boskiego Misjonarza uprzedził apostołów, że skoro Jego prześladowali, to i ich prześladować będą (por. Mk 13, 13; Łk 21, 12.17). Świadomość tych słów od zawsze towarzyszyła Kościołowi wszędzie, gdzie był obecny, a męczeństwo i prześladowania uwiarygodniały ich całkowite zawierzenie Chrystusowi.
Warto postawić sobie pytanie: czy należy dzisiaj stworzyć listę krajów, gdzie chrześcijanie są dyskryminowani i prześladowani? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wiemy, jak są traktowani chrześcijanie w Sudanie, Indiach, Wietnamie czy Iraku. Można do tej listy dodać jeszcze wiele innych krajów, ale to wszystko ukaże tylko wierzchołek tego problemu, ponieważ nawet w najbardziej ambitnych demokracjach europejskich i amerykańskich chrześcijanie poddawani są naciskom prawnym, psychologicznym, kulturowym i obyczajowym, które są absolutnie sprzeczne z duchem Ewangelii. Każdy człowiek w swojej ludzkiej godności zasługuje na szacunek bez względu na istniejące tradycje, prawa czy postęp cywilizacyjny. Tam, gdzie jest brak wolności religijnej, tam nie ma integralnego postępu ludzkiego i tam nie rozumie się człowieka. Dał temu wyraz Jan Paweł II w swoim bogatym nauczaniu społecznym i tak uczy Benedykt XVI w najnowszej encyklice "Caritas in veritate". "Negowanie prawa do publicznego wyznawania własnej wiary i do działania, aby prawdy wiary kształtowały również życie publiczne, powoduje negatywne konsekwencje dla prawdziwego rozwoju. Wykluczenie religii ze sfery publicznej, podobnie jak fundamentalizm religijny z drugiej strony, przeszkadzają w spotkaniu osób oraz w ich współpracy dla rozwoju ludzkości. Wtedy życie publiczne zostaje pozbawione motywacji, a polityka przyjmuje postać ucisku i agresji" (Caritas in veritate, 56). Niestety, takie sytuacje stanowią nadal integralną część ludzkiego życia, a prześladowania i dyskryminacja chrześcijan wciąż nie ustają.
Podejmujmy więc w sierpniu tę modlitewną współpracę misyjną - zgodnie z życzeniem Benedykta XVI - aby chrześcijanom dyskryminowanym i prześladowanym w wielu krajach świata z powodu imienia Chrystusa przyznano prawa ludzkie, równość i wolność religijną, by mogli żyć i wyznawać swoją wiarę w wolności. Niech przez dar naszej modlitwy w papieskiej intencji misyjnej rodzi się w sercach prześladowanych i dyskryminowanych nadzieja na wyznawanie w całkowitej wolności imienia Chrystusa.
ks. Jan Piotrowski
dyrektor krajowy
Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce

"Nasz Dziennik" 2009-08-01

Autor: wa