Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Papieska Intencja Misyjna na listopad 2009

Treść

Aby wierzący różnych religii, dzięki świadectwu życia i braterskiemu dialogowi, jasno ukazywali, że imię Boga jest zwiastunem pokoju.

W obecnych czasach religie pozachrześcijańskie są dość dobrze znane dzięki literaturze, podróżom oraz środkom społecznego przekazu. Często również one same podejmują wysiłki propagandowe. Ich wyznawców poznajemy dzięki obecności emigrantów z krajów azjatyckich. W wielu z tych religii istnieją wartości, które mogą pomóc w poszukiwaniach wspólnej drogi do sprawiedliwości, pojednania i pokoju. Jan Paweł II, wielki misjonarz naszych czasów, uczestnik Soboru Watykańskiego II, swój stosunek do religii pozachrześcijańskich kształtował na wzór soborowej deklaracji "Nostra Aetatae". Jednocześnie był dogłębnie przekonany, że dialog zawsze jest możliwy. Dał temu wyraz w encyklice "Redemptoris missio" opublikowanej 7 grudnia 1990 roku. Napisał w niej, że dialog międzyreligijny należy do misji ewangelizacyjnej Kościoła i powinien być rozumiany przede wszystkim jako metoda i środek wzajemnego poznania i ubogacania. W świetle ekonomii zbawienia Kościół nie widzi sprzeczności między głoszeniem prawdy o Jezusie Chrystusie a dialogiem międzyreligijnym (por. RMis, 55).
Problem dialogu jest wyzwaniem o rozmiarach globalnych prowadzącym do lepszego i wzajemnego poznania się, określenia swoich postaw doktrynalnych i wyrażania zgody na wspólne działanie. Zapoczątkowane w Asyżu w roku 1986 przez Jana Pawła II spotkanie przedstawicieli różnych religii świata było dowodem, że religie nie muszą dzielić, ale mogą jednoczyć, szczególnie w poszukiwaniu dróg pokoju i umacniania go, by był wspólnym dziedzictwem ludzkości z różnych obszarów geograficznych, kulturowych i religijnych. Na świecie nadal nie ustają podobne inicjatywy - jedną z nich było modlitewne spotkanie na rzecz pokoju, które odbyło się we wrześniu br. w Krakowie.
Warto przypomnieć, że nam, katolikom, jak również naszym braciom z innych wyznań chrześcijańskich wiele inspiracji do poszukiwania pokoju i do modlitwy w jego intencji daje Pismo Święte, gdzie wyrażenie "pokój" występuje aż 343 razy. Przed ludźmi troszczącymi się o pokój stoi bardzo ważne zadanie, by być dobrym człowiekiem, a to powinno znaleźć odbicie w codziennym życiu, w jego podstawowych wymiarach, począwszy od dobrosąsiedzkiej zgody w obszarach współistnienia różnych religii aż po akceptację odmienności i szacunku, który jest wyrazem naturalnej miłości. "Bez prawdziwej ludzkiej miłości - uczy Benedykt XVI - inspirowanej przesłaniem poszczególnych religii, i przekonania, że Bóg jest źródłem pokoju, droga dialogu i pokoju będzie niemożliwa. Imieniem Boga może być tylko pokój i braterstwo, sprawiedliwość i miłość. Stoimy przed wyzwaniem, by wyrazić to w słowach, a także i przede wszystkim zaświadczyć naszymi uczynkami".
Mamy świadomość, że Bóg jest Dawcą pokoju. Zmartwychwstały Jezus Chrystus powitał apostołów w Wieczerniku słowami: "Pokój wam". Niech zatem nasza współpraca na rzecz pokoju rozpoczyna się od nas samych, naszych bliskich i naszych wspólnot rodzinnych, parafialnych i zawodowych. Wtedy będziemy autentycznie zdolni odpowiedzieć na papieską prośbę wyrażoną w listopadowej intencji misyjnej: "Aby wierzący różnych religii, dzięki świadectwu życia i braterskiemu dialogowi, jasno ukazywali, że imię Boga jest zwiastunem pokoju".
ks. Jan Piotrowski, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce
"Nasz Dziennik" 2009-11-07

Autor: wa