Państwowa Komisja Wyborcza rozpatrzy sprawozdania finansowe komitetów wyborczych z wyborów parlamentarnych
Treść
Państwowa Komisja Wyborcza ma dziś powrócić do rozpatrywania sprawozdań finansowych komitetów wyborczych z wyborów parlamentarnych. Koalicja rządząca rozpętała dyskusję i chce odrzucenia sprawozdania PiS. Gdyby tak się stało, największa partia opozycyjna straciłaby większą część subwencji i dotacji podmiotowej.
KPRM twierdzi, że dostarczył dowody na nieprawidłowości finansowe w kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. PiS odpowiada, że nie ma żadnych podstaw do utraty finansowania i podkreśla, iż działania rządzących to eliminowanie opozycji.
PKW może przyjąć sprawozdanie finansowe bez zastrzeżeń, ze wskazaniem uchybień albo je odrzucić.
W ocenie prawnika, prof. Marcina Szewczaka, działanie koalicji rządzącej to polityczny sposób na pozbawienie głównego konkurenta środków finansowych.
– Państwowa Komisja Wyborcza jest organem, który z założenia powinien być organem apolitycznym, ale w jego składzie pojawiają się osoby, które mają bardzo twardą przeszłość polityczną. Oni wprost mówią o tym, żeby rozliczyć Prawo i Sprawiedliwość. Z założeń „Koalicji 13 grudnia”, które niejednokrotnie wypowiada premier Tusk, jest chyba jeden główny konkret, który rząd chce realizować, czyli rozliczenie Prawa i Sprawiedliwości, a więc odebranie środków finansowych, tak aby nie można było realizować i prowadzić działalności politycznej. Dzięki takim osobom, które mają przeszłość polityczną, będą skutkowały tym, że będą raczej kierować się tylko polityką niż zdrowym rozsądkiem i przepisami prawa – zwraca uwagę prof. Marcin Szewczak.
KPRM za nieprawidłowe uznaje m.in. wydatki PiS z Funduszu Sprawiedliwości oraz na promocję programu „800 plus”. W samej koalicji rządowej przebijają się głosy, że dowody na rzekome nieprawidłowości są słabe.
RIRM
źródło: radiomaryja.pl, 31 lipca 2024
Autor: dj