Państwo wesprze proces wychowawczy

Treść

W ramach dążenia do przełamania kryzysu wychowawczego w naszym kraju Ministerstwo Edukacji i Nauki zapowiada rozpoczęcie dyskusji nad możliwością wprowadzenia waloru promocyjnego dla szkolnej oceny z zachowania. Od przyszłego roku szkolnego miałaby ona takie samo znaczenie jak stopnie z pozostałych przedmiotów, czyli wpływałaby na promocję ucznia do następnej klasy.

Jak powiedział wczoraj minister Jarosław Zieliński, jeśli ocena z zachowania uzyska walor oceny promocyjnej, stanie się ważna. Dziś ma jedynie walor ambicjonalny, a nie wszyscy - jak wiemy - mają ambicję posiadać dobrą cenzurkę - tłumaczył. Ministerstwo argumentuje swą decyzję tym, że państwo powinno wspierać proces wychowawczy. - Dotąd się od tego uchylało i widać, że efekty są opłakane - powiedział minister Zieliński. Zastrzegł jednak, że resort dopiero rozpoczyna konsultacje w sprawie zmiany statusu oceny z zachowania.
Przełamaniu kryzysu wychowawczego w Polsce ma także służyć - według ministerstwa edukacji - Narodowy Instytut Wychowania. Byłby on instytucją publiczną, prowadzącą działalność programową, opiniodawczą, badawczą i promocyjną w dziedzinie wychowania dzieci i młodzieży. Jak powiedział minister Zieliński, dziś brakuje centralnej instytucji, do której mogliby się zwracać rodzice czy nauczyciele mający problemy z zachowaniem podopiecznych. Zapewnił, że Narodowy Instytut Wychowania będzie instytucją dialogu, a nie władczą. Ma promować dobre rozwiązania i wspierać proces wychowawczy.
Ponadto ministerstwo uporządkowało już kwestię zakończenia roku szkolnego. W tym roku ma być to 23 czerwca, w latach kolejnych - każdy pierwszy piątek po 18 czerwca. Decyzja taka - zdaniem resortu - umożliwi racjonalne wykorzystanie czasu nauki i lepsze zaplanowanie wypoczynku letniego dzieci i młodzieży, a także całych rodzin.
MEiN zapewnia również, że zostały zwiększone nakłady na rozpoczęcie nauczania języka angielskiego od I klasy szkoły podstawowej. Jednak - jak podkreślił minister Zieliński - na dofinansowanie z budżetu państwa będą mogły liczyć jedynie te placówki, które zatrudnią wykwalifikowanych nauczycieli.
Resort edukacji i nauki obiecuje także wspieranie młodych naukowców, m.in. poprzez objęcie doktorantów stypendiami socjalnymi. Miałoby to pomóc w wypełnieniu pokoleniowej luki w polskiej nauce. Ponadto w opracowaniu są programy, których celem jest wspieranie mobilności (zarówno międzynarodowej, jak i międzysektorowej) naukowców.
Zgodnie z deklaracją premiera Kazimierza Marcinkiewicza, w ciągu 4 lat budżetowe nakłady na naukę mają zostać podwojone.
Aneta Jezierska

"Nasz Dziennik" 2006-02-15

Autor: ab