Państwo częściowo umorzy długi szpitali
Treść
Trzecia część zadłużenia szpitali zostanie przejęta przez budżet państwa. Ponadto za dwa lata placówki szpitalne zostaną przekazane samorządom. - Przed przekazaniem samorządom szpitale dostaną pomoc finansową od państwa, bo samorządy nie mogą przejmować szpitali obciążonych długami - powiedziała minister zdrowia Ewa Kopacz podczas prezentacji systemu oddłużania szpitali w Polsce. Obecnie długi ZOZ-ów to około 9 mld złotych. Minister finansów Jacek Rostowski potwierdził, że państwo pokryje jedną trzecią część długów, czyli około 3 mld złotych. - Rzecz najważniejsza to pieniądze, a jak pieniądze, to zobowiązania publiczno-prawne, które stanowią zdecydowaną większość zobowiązań, blisko jedną trzecią zadłużenia, to jest już zagwarantowane. To będzie na wstępie umorzone i zapłacone przez budżet państwa - zadeklarowała Kopacz. Zdaniem ministrów zdrowia i finansów, udzielona szpitalom pomoc zabezpieczy je przed ciągłym zadłużaniem i pomoże wypracować mechanizm pozwalający na utrzymywanie płynności finansowej. W ocenie minister Kopacz, około 40 proc. polskich szpitali jest w niezłej kondycji finansowej. - Najciężej było opracować nam koncepcje, jak pomóc i jak dać sobie radę z tymi placówkami, które mają deficyt strukturalny, stałą, znaczną negatywną rentowność. Tutaj państwo będzie pomagało w wieloraki sposób, przez diagnozę, następnie przez nowy zarząd, nowych profesjonalnych dyrektorów - zapowiedział minister Rostowski. Obiecane zostały także ulgi, wynikające z CIT-u, dla tych placówek, które dość szybko przekształcą się na przestrzeni dwóch lat. - Zagwarantujemy bardzo preferencyjne kredyty i poręczenia, które będą pozwalały spłacać w bardzo długim okresie czasu zobowiązania pozostałe, pod jednym warunkiem, że będzie również wysiłek ze strony tych, którzy zarządzają szpitalami - obiecała Kopacz. Izabela Borańska "Nasz Dziennik" 2008-06-07
Autor: wa