PAN przeciw GMO

Treść

Komitet Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk opowiedział się przeciwko liberalizacji naszych przepisów prawnych dotyczących upraw roślin modyfikowanych genetycznie (GMO). Zdaniem naukowców, "uwalnianie tego typu organizmów do środowiska może wywołać bardzo poważne i dalekosiężne konsekwencje, których ostateczne rozmiary mogą okazać się daleko bardziej groźne niż dające się obecnie przewidzieć".
Komitet ogłosił w tym tygodniu swoje stanowisko w sprawie GMO. Biologów niepokoi przede wszystkim zagrożenie ze strony organizmów modyfikowanych dla bioróżnorodności. Przypominają, że w ostatnim czasie w Europie obserwuje się odwrót od GMO i wprowadzanie zakazu uprawy roślin genetycznie modyfikowanych. Tymczasem w Polsce, choć taki zakaz prawnie obowiązuje, można zaobserwować "zjawisko wprowadzania na coraz większą skalę upraw roślin genetycznie modyfikowanych" i "brak wystarczających procedur zabezpieczających oraz nadzoru ze strony odpowiednich służb i urzędów, a także bezkarność osób i instytucji naruszających rygorystyczne dotychczas w tej kwestii prawo". Co gorsza, naukowcy zauważyli, że Polska jest całkowicie nieprzygotowana do kontroli upraw GMO.
Komitet Ochrony Przyrody PAN zwraca też uwagę na to, że uprawa takich roślin może wywołać problemy związane z bezpieczeństwem żywnościowym. Ponadto PAN chodzi o wywołanie rzetelnej publicznej debaty na temat organizmów modyfikowanych, bo teraz mamy do czynienia z "medialną kampanią propagującą GMO".
Profesor Zbigniew Mirek, przewodniczący komitetu, podkreśla, że naukowcy z PAN apelują przede wszystkim o rygorystyczne przestrzeganie prawa dotyczącego GMO i obowiązującego w naszym kraju oraz o pilne wprowadzenie 15-letniego moratorium na uprawy i uwalnianie do środowiska organizmów modyfikowanych. Dzięki moratorium można by w spokoju przeprowadzić dokładne i obszerne badania nad wpływem GMO na środowisko i człowieka.
"Komitet, będący szeroką reprezentacją środowisk akademickich kraju, z całą mocą raz jeszcze pragnie podkreślić bardzo poważne potencjalne niebezpieczeństwo związane z uwalnianiem GMO do środowiska. Rzeczywista skala zagrożeń pozostaje wciąż nierozpoznana. Jednakże już istniejące przesłanki wskazują, że skutki środowiskowe wprowadzenia GMO mogą okazać się dalekosiężne i nieodwracalne, a równocześnie znacznie groźniejsze od skutków powodowanych przez jakiekolwiek inne czynniki zagrażające obecnie bioróżnorodności i szeroko rozumianej jakości środowiska" - podkreśla w swoim stanowisku Komitet Ochrony Przyrody PAN. Przypomnijmy, że podobne stanowisko naukowcy przyjęli także rok temu i ich zdaniem, od tego czasu sytuacja w sprawie GMO się nie zmieniła. Opinia ta zostanie przedstawiona w przyszłym tygodniu posłom podczas publicznej debaty na temat nowej ustawy o organizmach modyfikowanych genetycznie, nad którą pracują posłowie.
KL
Nasz Dziennik 2010-02-03

Autor: jc