Pamiątki historii
Treść
Muzeum Armii Krajowej im. Gen. Emila Fieldorfa "Nila" w Krakowie pozyskało cenny zbiór pamiątek historycznych i osobistych Związku Kadetów II Rzeczypospolitej i Żołnierzy Armii Krajowej. Eksponaty te od końca lat 80. XX wieku były gromadzone i deponowane przy krakowskim kościele garnizonowym pw. św. Agnieszki. W Muzeum Armii Krajowej można już zobaczyć część tego zbioru.
- Z przekazanej olbrzymiej kolekcji wybraliśmy najciekawsze eksponaty. Została zaprezentowana większa część falerystyki, czyli odznaki i odznaczenia wojskowe. Pośród nich unikatowa kolekcja odznak pułkowych z okresu międzywojennego. Warto wskazać bardzo ciekawy medal "Za konia remontowego" - zaznacza Robert Springwald, kurator wystawy. Zaprezentowano także wybrane austriackie odznaczenia i ordery z okresu I wojny światowej. Wśród ciekawostek znajdują się dwie łopatki upamiętniające akcję sypania kopca Józefa Piłsudskiego. Szczególną ozdobą okolicznościowego pokazu jest kolekcja białej broni. Dziesięć szabel, kordziki oficerskie i unikatowa finka harcerska wzbudzają zainteresowanie gości. W gablocie z pamiątkami wyłożono również "guziki katyńskie" i proporzec Klubu Kombatantów 20. Pułku Piechoty Ziemi Krakowskiej. - W sumie trafiła do nas ogromna kolekcja licząca kilkaset eksponatów. Będzie je można wszystkie pokazać dopiero wówczas, kiedy zostaną opisane, rozpoznane, zinwentaryzowane, zatem przed nami ogromna praca - zaznacza pani Anna Radecka, Główny Inwentaryzator Muzeum AK.
Pod koniec sierpnia bieżącego roku, po blisko dwuletnich staraniach, zbiory te zostały przetransportowane z kościoła garnizonowego pod wezwaniem św. Agnieszki do siedziby Muzeum Armii Krajowej przy. ul. Wita Stwosza 12. Przy przeprowadzce obecni byli darczyńcy, kombatanci Armii Krajowej, przedstawiciele Rady Muzeum AK oraz dyrekcja placówki. Pamiątki, które przewozili żołnierze 2. Korpusu Zmechanizowanego, wypełniły trzy samochody. Podczas uroczystego ich przekazania, po trzech tygodniach od przewiezienia, już w muzeum darczyńcy mogli podziwiać niektóre z pamiątek, te umieszczone na ekspozycji. - Wdzięczny jestem dyrektorowi Muzeum AK za obdarzenie mnie zaufaniem i zaszczytem dokonania wyboru najciekawszych eksponatów do tego pokazu. Wiele pracy wymagało przygotowanie w tak krótkim czasie prezentacji kompletnego oficerskiego rzędu końskiego - podkreśla Robert Springwald. - Przekazanie tych pamiątek od dłuższego czasu było przygotowywane w ścisłej współpracy ze środowiskiem dawnych kadetów. Obecnie udało się wygospodarować dla tych eksponatów miejsce w naszym muzeum. Cieszymy się, że trafiły one do nas - zaznacza Adam Rąpalski, dyrektor Muzeum AK. - Ten zbiór dzieli się na pamiątki historyczne czasów przedwojennych i wojny. Cennym zbiorem jest kolekcja podoficera 20. Pułku Piechoty Tadeusza Andrysika. Zawiera między innymi oryginalne oporządzenie żołnierskie - dodaje dyrektor Muzeum AK.
Początki kolekcji
Z końcem lat 80. ubiegłego stulecia środowisko przedwojennych kadetów zaczęło deponować pamiątki, w tym archiwalia i dokumentację fotograficzną, w kościele garnizonowym pw. św. Agnieszki w Krakowie. W ten sposób powstała izba pamięci Kadetów II RP. Od lat pieczę nad kolekcją sprawował Zenon Malik, prezes Klubu Regionalnego w Krakowie Związku Kadetów II RP, syn legionisty Józefa Piłsudskiego, były kadet 6. kompanii Korpusu Kadetów nr 1 we Lwowie, żołnierz AK. To właśnie z jego inicjatywy nastąpiło przekazanie i przeniesienie bezcennej kolekcji z kościoła garnizonowego do Muzeum AK. Podczas podpisania aktu przekazania zbioru podkreślił, że bardzo się cieszy, iż te pamiątki "wyjmowane spod serca" zostały oddane do jedynego w Polsce Muzeum Armii Krajowej.
Przy kościele garnizonowym pw. św. Agnieszki obok eksponatów upamiętniających przedwojenną i wojenną historię kadetów gromadzono pamiątki oficerów i podoficerów 20. Pułku Piechoty Ziemi Krakowskiej. Na tym polu w szczególności zasłużył się Jacek Albrecht. Zdeponowano także pamiątki, w tym: czapki, hełmy, mundury, broń i odznaki pułkowe, które gromadził podoficer 20. pp. Tadeusz Andrysik. To dało możliwość wyodrębnienia Izby Andrysika.
Z narażeniem życia
- Wśród tych muzealnych obiektów są bardzo dramatyczne pamiątki II wojny światowej, m.in. "afisze śmierci". Na takim plakacie widnieje nazwisko oficera Juliusza Szustera, aresztowanego przez gestapo. Na "afiszu śmierci" wpisano jego nazwisko, jakoby został już zlikwidowany. Tymczasem nadal znajdował się w rękach gestapo, więziono i wywieziono go do obozu koncentracyjnego. Uchodził za nieżyjącego, jednak cudem ocalał - opowiada Kazimierz Kemmer ps. "Halny", wiceprzewodniczący Rady Muzeum AK. - Każdy eksponat stanowi bardzo interesujący wycinek historii - dodaje. Muzeum Armii Krajowej w Krakowie jest jedynym takim muzeum w Polsce. Prezentowane są tutaj zbiory gromadzone z narażeniem życia przez żołnierzy Polski Podziemnej. Obok działalności wystawienniczej muzeum organizuje spotkania z kombatantami - świadkami, którzy przekazują prawdziwą historię Polski.
Małgorzata Bochenek
"Nasz Dziennik" 2007-09-27
Autor: wa