Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Paliwowa panika

Treść

Rządy większości państw europejskich podjęły kroki mające na celu obniżenie cen paliw. Wymusiły to głównie protesty oburzonych obywateli. W Wielkiej Brytanii i Francji organizacje rolników i przewoźników zapowiedziały protesty pod rafineriami. Brytyjczycy w panice robią zapasy benzyny. Na niektórych stacjach skończyło się już paliwo.
We Francji władze zaoferowały rolnikom specjalne rabaty przy zakupie paliw, a prezydent Jacques Chirac wezwał sprzedawców benzyny, by poczynili znaczące kroki mające na celu powstrzymanie podwyżek. Detaliczni sprzedawcy obniżyli ceny benzyny w Austrii po tym, jak władze tego kraju zagroziły wzrostem opodatkowania. Z kolei władze Polski oraz Węgier oświadczyły, że rozważają obniżenie akcyzy oraz VAT-u. Natomiast rząd belgijski poinformował, że zwróci płatnikom VAT zawarty w cenie paliwa.
Stacja BBC poinformowała, że większość rządów państw UE znajduje się pod silną presją transportowców, rolników oraz indywidualnych kierowców, którzy grożą rozpoczęciem akcji blokowania rafinerii. Najszybciej zareagował Paryż, który już we wtorek obiecał rolnikom rabaty na zakup paliw. Szacuje się, że to posunięcie będzie kosztowało francuskie władze około 30 milionów euro. Podobne obietnice zostały dane transportowcom. Związki rolnicze ogłosiły wczoraj, że uważnie przestudiują propozycje rządowe, zanim przystąpią do protestów.
W Wielkiej Brytanii od wczoraj trwają manifestacje transportowców przeciwko wysokim cenom paliw. Protestujący domagają się obniżki akcyzy. Manifestanci zebrali się m.in. pod rafinerią firmy Shell w Jarrow. Władze spodziewają się, że protestujący przybędą także pod rafinerie w Croyton i Kingsbury w Birmingham. W 2000 roku podobne protesty doprowadziły do całodniowych blokad rafinerii i - w konsekwencji - niedoboru paliwa na stacjach benzynowych.
JS

Dr Paweł Soroka, Polskie Lobby Przemysłowe im. E. Kwiatkowskiego:
Obecne wahania cen ropy naftowej spowodowane są m.in. konfliktem na Bliskim Wschodzie, a z drugiej stronny lobby paliwowe w USA wykorzystuje tę sytuację i podnosi ceny paliw. Ten kryzys powinien nas zmobilizować do zapewnienia Polsce bezpieczeństwa energetycznego - do pozyskania alternatywnych źródeł energii. Obecna sytuacja na światowych rynkach przyznała rację zwolennikom biopaliw, które w dużym stopniu były hamowane przez lobby paliwowe. Jest to tym bardziej ważne, że Polska ma silne rolnictwo, a sprzedaż komponentów do biopaliw polepszyłaby jego sytuację. Warto też zastanowić się nad wykorzystaniem węgla do produkcji benzyny. Obecna sytuacja na świecie potwierdziła, że likwidowanie 26 kopalń było decyzją zbyt pochopną. Dla Polski ważne jest również pozyskiwanie odnawialnych źródeł energii geotermicznej, wiatrowej i słonecznej. W tym kierunku trzeba prowadzić prace naukowo-badawcze i pilotażowe inwestycje.
not. JS

"Nasz Dziennik" 2005-09-15

Autor: ab