Otylia jak srebro!
Treść
Otylia Jędrzejczak zdobyła dla Polski pierwsze medale igrzysk olimpijskich w Atenach. Wczoraj wieczorem nasza znakomita pływaczka zajęła 2. miejsce na dystansie 100 m stylem motylkowym, a niecałą godzinę później powtórzyła ten wynik na 400 m stylem dowolnym.
Dobrą formę Jędrzejczak zasygnalizowała już w sobotę, gdy z trzecim czasem awansowała do finału na 100 m (58,10 s). Szybsze były tylko Holenderka Inge de Bruijn i Australijka Petria Thomas. Jeszcze lepiej było w eliminacjach do 400 m. Polka z wynikiem 4.07,11 min nie tylko wygrała swoją serię, ale i ustanowiła nowy rekord kraju. Poprzedni - dodajmy - należał także do niej. Lepiej popłynęła tylko Francuzka Laure Manaudou - 4.06,76, uzyskując najlepszy czas w tym roku na świecie. Mieliśmy nadzieję, że w finałach będzie równie dobrze. Było.
Tuż przed godziną 19.00 rozpoczął się finał "setki". Pierwsze 50 min Jędrzejczak popłynęła spokojnie, zdawało się nawet, że zbyt spokojnie. Na nawrocie była dopiero siódma, ale po chwili pokazała, że to nic innego, jak świetnie dopracowana i obmyślona taktyka. Gdy rywalki słabły, ona przyspieszyła, wyprzedzała je, jedną po drugiej. Nie zdążyła pokonać jedynie świetnej Thomas. Australijka uzyskała czas 57,72 s, Polka 57,84 s.
Nasza reprezentantka nie miała nawet czasu, by nacieszyć się sukcesem. Już niecałą godzinę później stanęła bowiem na starcie 400 m. Obawialiśmy się, czy zdoła wypocząć, zregenerować siły. Udało się.
Od początku wielkie tempo narzuciły Jędrzejczak i Manaudou. Prowadziła Francuzka, Polka była tuż za nią. W pierwszych 200 m tempo było tak duże, iż wydawało się możliwe poprawienie rekordu świata legendarnej Janet Evans (4.03,85 min). Obie panie utrzymały przewagę, rekord ostatecznie nie padł. Wygrała Manaudou (4.05,34), Jędrzejczak zajęła 2. miejsce (4.05,84).
Polkę czeka w Atenach jeszcze jeden występ, na 200 m stylem motylkowym - jej koronnym. Będzie na nim walczyć o złoty medal
Piotr Skrobisz
Nasz Dziennik 16-08-2004
Autor: DW