Ostrzejsze kary dla pedofilów
Treść
Podwyższenie kar za przestępstwa przeciwko małoletnim, takie jak np.  utrwalanie pornografii z udziałem małoletnich, oraz wprowadzenie nowych typów  przestępstw jak propagowanie pedofilii i namawianie przez internet małoletnich  do spotkania - przewiduje poselski projekt ustawy, nad którym debatował wczoraj  Sejm. Proponowane zmiany zostały skrytykowane przez PO, a zwłaszcza przez  Lewicę, która zgłosiła wniosek o ich odrzucenie w pierwszym  czytaniu.
Przedstawiający projekt poseł Zbigniew Ziobro (PiS)  podkreślił, że jego ugrupowanie w sposób konsekwentny dąży do tego, aby  wprowadzić rozwiązania chroniące dzieci przed przestępstwami o charakterze  seksualnym. A wyrazem tej konsekwencji są proponowane zmiany w kodeksie karnym.  Zawierają one, według posła, "szereg konkretnych propozycji zmierzających do  zagwarantowania lepszej i skuteczniejszej ochrony dzieciom". 
Zgłoszony przez  posłów Prawa i Sprawiedliwości projekt zmian w kodeksie karnym przewiduje  zaostrzenie kar za przestępstwa wobec małoletnich. W przypadku przestępstwa  doprowadzenia do obcowania płciowego, które zostało popełnione na szkodę osoby  nieletniej, zagrożenie karą ma zostać podwyższone do 8 lat, zamiast  dotychczasowych 5. Posłowie chcą, aby prawnie zakazać utrwalania, sprowadzania i  posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej 16. roku  życia. Ostrzej ma być traktowany gwałt ze szczególnym okrucieństwem popełniony  na szkodę małoletniego. W kodeksie mają się pojawić - według zamierzeń posłów -  nowe typy przestępstw będące odpowiedzią na praktyki przestępców, które do tej  pory nie mogły być ścigane. Chodzi głównie o wykorzystywanie internetu jako  narzędzia do nagabywania małoletnich. Nawiązanie kontaktu z dziećmi zmierzające  poprzez wprowadzenie w błąd lub pod groźbą do doprowadzenia do spotkania ma  podlegać karze pozbawienia wolności do lat 3.
Karane ma być również  publicznie propagowanie zachowań o charakterze pedofilskim - do 2 lat więzienia.  "Działania takie, o ile nie dojdzie do czynności seksualnych na szkodę dziecka,  nie są obecnie objęte kryminalizacją, pomimo ich oczywistej naganności, jak i  faktu, że tego rodzaju zachowania w większości wypadków nieuchronnie zmierzają  do stworzenia warunków do podjęcia przez pedofila czynności seksualnych na  szkodę dziecka" - uzasadniają wnioskodawcy. Karane ma być także podjęcie  przygotowań do obcowania płciowego z małoletnim.
Projekt skrytykowali zarówno  przedstawiciele koalicji, jak i opozycji. Dostrzegali oni konieczność ochrony  dzieci przez pedofilami, ale wskazywali na niedopracowanie prawne projektu.  Poseł Wojciech Wilk (PO) powiedział, że jego zapisy są niezgodne z prawem  unijnym. Wątpliwości klubu budzą zapisy o pozbawianiu praw rodzicielskich, co  zostało zaopiniowane negatywnie przez Krajową Radę Sądownictwa oraz podawanie do  publicznej wiadomości danych personalnych przestępców. Ryszard Kalisz (Lewica)  mówił, że projekt PiS psuje prawo i jest wyrazem "skrajnego populizmu". Poseł  dodał, że wprowadzenie tych zmian "nic by nie polepszyło, a wiele by  pogorszyło". Dlatego zgłosił wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.  
Sejm pracuje już nad projektem rządowym także przewidującym zaostrzenie kar  za pedofilię i farmakologiczne leczenie pedofilów. 
ZB
"Nasz Dziennik" 2009-01-10
Autor: wa