Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ostrożnie z Rosją

Treść

Z Aleksandrem Szczygłą, ministrem obrony narodowej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, rozmawia Małgorzata Lebiediuk

Czy istnieje różnica pomiędzy PiS a PO w sposobie prowadzenia negocjacji w sprawie tarczy antyrakietowej?
- W przypadku obecnego rządu mamy do czynienia z niezdawaniem sobie sprawy z konsekwencji swoich kroków - mam tu na myśli konsultacje z Rosją w sprawie tarczy. To może doprowadzić do tego, że polska polityka zagraniczna będzie obarczona koniecznością konsultowania z Rosją innych ważnych decyzji. Może powstać układ, w którym Polska straci swoją podmiotowość.

Co sądzi Pan o zarzucie PO, że PiS było zbyt ugodowe w negocjacjach prowadzonych z Amerykanami w sprawie tarczy?
- Jest to niewyszukany sposób dezawuowania naszej polityki zagranicznej. W polityce zagranicznej wyznacza się cele strategiczne i realizuje je przy pomocy różnych instrumentów. Naszym celem strategicznym było, jest i pozostanie zagwarantowanie bezpieczeństwa Polsce. Mamy taki aksjomat i używamy odpowiednich do osiągnięcia tego celu środków.

Jakie warunki powinien stawiać w negocjacjach dotyczących tarczy rząd Donalda Tuska?
- Rząd powinien pamiętać o aksjomacie, o którym mówiłem wcześniej. Środki użyte do realizacji celu są sprawą drugorzędną. To nie jest kwestia takich czy innych warunków lub ich braku. To jest kwestia pamiętania o tym, jaki jest cel polskiej polityki zagranicznej.

Dziękuję za rozmowę.
"Nasz Dziennik" 2008-01-11

Autor: wa