Ostatnia debata
Treść
Już po raz ostatni posłowie odbyli debatę nad przyszłorocznym budżetem państwa, tym razem krótką - przy okazji głosowania nad poprawkami wniesionymi przez senatorów. Senackie poprawki miały głównie kosmetyczny charakter i nie zmieniały zasadniczo charakteru przyszłorocznego budżetu państwa.
Posłowie w krótkich wystąpieniach odnieśli się do poprawek zaproponowanych przez senatorów. Dla koalicji przyszłoroczny budżet jest "dobry, rzetelny i wiarygodny", dla opozycji - wręcz odwrotnie. Pojawiały się głosy przypominające możliwość niezbilansowania się wydatków i dochodów budżetowych w związku z nierzetelnym, według opozycji, planowaniem dochodów. Padły również zarzuty o oparcie budżetu na nierealnych założeniach - wzroście płac, spadku bezrobocia czy 3-proc. inflacji. Wiele kontrowersji wzbudziła senacka poprawka zmierzająca do zwiększenia o 1 mln zł wydatków Ochotniczych Hufców Pracy kosztem wydatków Rzecznika Praw Obywatelskich. Według Zyty Gilowskiej (PO), budżet państwa powinien finansować instytucje niezbędne do funkcjonowania państwa, takie jak Trybunał Konstytucyjny czy Instytut Pamięci Narodowej. Duże wątpliwości budzi jednak, jej zdaniem, zapisanie tak dużych wydatków na finansowanie OHP, które miałyby dostać w przyszłym roku ponad 100 mln zł. Hufców pracy bronił Janusz Lisak (PLD), zaznaczając, że wielu młodych ludzi z biednych środowisk może w nich zdobyć zawód. Według poseł Ewy Kantor (Dom Ojczysty), zamiast wydawać pieniądze na OHP, państwo powinno zadbać o stworzenie odpowiednich warunków społecznych dla życia rodzinnego. Cały czas toczyła się też batalia o środki dla IPN. Senatorowie chcieli ograniczenia budżetu tej instytucji o kolejne 2 mln zł. Ostatecznie posłowie nie przyjęli tej propozycji. Podkreślić jednak należy, że wcześniej już Sejm ograniczył budżet IPN o 6,9 mln zł. Więcej pieniędzy dostanie natomiast Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Przegłosowano bowiem zmniejszenie kosztów obsługi zadłużenia zagranicznego o 4,7 mln zł, przeznaczając te środki na KRRiT. Uprzednio posłowie zabrali Radzie 9,5 mln zł. 100 mln zł dotacji otrzyma natomiast warszawskie metro. Sejm zdecydował też o zmniejszeniu o 18 mln zł dotacji na dofinansowanie krajowych przewozów pasażerskich i przeznaczył te środki na inwestycje realizowane przez PKP Polskie Linie Kolejowe.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2004-12-23
Autor: kl