Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ostatni odcinek Parka

Treść

Norweg Petter Solberg (subaru impreza) w niezwykłych okolicznościach wygrał Rajd Wielkiej Brytanii, dwunastą eliminację mistrzostw świata. Cieniem na zawodach położyła się tragiczna śmierć pilota Markka Martina - Michaela Parka.
Na 15. odcinku specjalnym prowadzony przez estońskiego kierowcę peugeot 307 uderzył w drzewo. Michael Park wypadku nie przeżył. 39-letni Brytyjczyk był jednym z najbardziej doświadczonych pilotów rajdowych świata. Karierę sportową rozpoczął w 1994 roku, gdy został partnerem znanego kierowcy angielskiego Marka Higginsa. Później startował w załodze m.in. z Richardem Burnsem i Colinem McRae. Od 2000 roku jeździł z Martinem. Do wczoraj...
Organizatorzy rajdu postanowili zakończyć imprezę, jako ostateczne przyjęto wyniki po 14 OS-ach. Na pierwszym miejscu był wówczas Francuz Sebastien Loeb (citroen xsara), trzecie miejsce zajmował drugi kierowca teamu Peugeota, Fin Marcus Groenholm. Po wypadku Martina Fin wycofał się jednak z rajdu. Loeb, który w takiej sytuacji nie tylko triumfował w rajdzie, ale i zapewnił sobie tytuł mistrza świata, specjalnie opóźnił swój przyjazd na metę 15. odcinka specjalnego. Francuz uznał, że o tytuł chce rywalizować w walce na trasie, a nie zdobyć go dzięki wycofaniu się jednej z załóg. Kara czasowa za spóźnienie spowodowała, że w klasyfikacji generalnej Loeb - mający najlepszy łączny czas z odcinków specjalnych - spadł na trzecie miejsce. Wygrał Solberg. Drugie miejsce zajął Belg Francois Duval (citroen xsara).
Pisk, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-09-19

Autor: ab