Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Osadnicy stawiają opór

Treść

W Strefie Gazy wczoraj ponownie wybuchły zamieszki wywołane przez izraelskich osadników. Tym razem demonstranci protestowali przeciwko przeniesieniu szczątków zmarłych z izraelskich cmentarzy leżących na terenie, który ma być w sierpniu przekazany Palestyńczykom.

Osadnicy rzucali w twarz rabinowi izraelskiej armii worki ze śmieciami, protestując przeciwko jego obecności na miejscowym cmentarzu. Izraelskie władze zamierzały przenieść szczątki zmarłych i pochować je w Izraelu. - Jak możecie zabijać umarłych po raz drugi! - krzyczeli protestujący wprost do rabina armii Israela Weissa. Obrzucono kamieniami oraz obelgami również żołnierzy, którzy mu towarzyszyli.
Przeciwko planowi Szarona - przekazaniu pod zarząd Autonomii Palestyńskiej opuszczonej przez armię i osadników Strefy Gazy, występują tamtejsi osadnicy i izraelscy szowiniści, w tym część działaczy partii samego premiera - Likudu.
Do wielotysięcznych manifestacji przeciwników opuszczenia terytoriów palestyńskich doszło w Strefie Gazy także w zeszłym tygodniu. Nie obeszło się bez utarczek demonstrantów z policją blokującą dostęp do przejścia granicznego. Kordon żołnierzy i policjantów starał się nie przepuścić protestujących do osiedla żydowskiego Gusz Katif.
Rząd izraelski potwierdził też, że bezwzględnie podtrzymuje swe plany mającej rozpocząć się w połowie sierpnia likwidacji 21 osiedli żydowskich w Strefie Gazy, zamieszkanych przez 8 tys. osadników. Jednocześnie rząd premiera Ariela Szarona ujawnił, że ćwierć miliona żydowskich osadników nie zostanie ewakuowanych z Zachodniego Brzegu Jordanu, co całkowicie torpeduje jakiekolwiek wysiłki na rzecz ustanowienia trwałego i sprawiedliwego pokoju.
PS

"Nasz Dziennik" 2005-07-26

Autor: ab