Orły Górskiego ciągle w grze
Treść
Stowarzyszenie "Orły Górskiego" chce pomóc w uzyskaniu przez Polskę i Ukrainę prawa organizacji mistrzostw Europy w 2012 roku. Byli reprezentacyjni piłkarze będą także promować ideę "Bezpieczne Stadiony".
- Organizacja mistrzostw Europy byłaby wielkim wydarzeniem i bardzo ważną sprawą dla polskiego futbolu. Chcemy dołożyć swoją cegiełkę do uzyskania tego prawa - powiedział Lesław Ćmikiewicz, zawodnik i członek zarządu "Orłów Górskiego". Promocji idei organizacji przez Polskę i Ukrainę finałów ME w 2012 roku służyć mają dwa mecze reprezentacji oldbojów obu krajów, które odbędą się na wiosnę, prawdopodobnie w Przemyślu i Lwowie. - Chcemy, by te spotkania zostały rozegrane w marcu i na początku kwietnia. Musimy zdążyć przed 18 kwietnia, kiedy w Cardiff Komitet Wykonawczy UEFA zdecyduje, kto będzie gospodarzem ME w 2012 roku - podkreślił Adam Olkowicz, przewodniczący zespołu PZPN ds. Euro 2012. Oprócz występu w dwóch meczach orły Górskiego wezmą udział w szeregu akcji promocyjnych w obu krajach. - Nazwisko Kazimierza Górskiego wiele znaczy w europejskim środowisku piłkarskim. Idea jest szczytna, więc chcemy pomóc - podsumował Ćmikiewicz. Byłe gwiazdy polskiego futbolu zaangażują się także w promocję idei "Bezpieczne Stadiony". Poprzez rozgrywanie meczów pokazowych w różnych miastach chcą się przyczynić do poprawy bezpieczeństwa na polskich stadionach. - Toczą się prace nad regulacjami, które mają sprawić, że na polskich stadionach będzie bezpieczniej. Jednak nawet najlepsze prawo nie wystarczy, trzeba zmienić mentalność ludzi przychodzących na mecze. Cieszę się, że możemy liczyć na pomoc tak znamienitych postaci, jak orły Górskiego - powiedział Witold Lisicki, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Poprawa bezpieczeństwa na stadionach z pewnością zwiększy szanse Polski i Ukrainy w uzyskaniu prawa organizacji Euro 2012.
MA, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-01-10
Autor: wa