Orędowniczka czystości
Treść
O modlitwę w intencji kanonizacji bł. Karoliny Kózkówny zaapelował ks. Zbigniew Szostak, kustosz sanktuarium w Zabawie, podczas Mszy św. w parafii św. Jakuba Apostoła w Kazanicach w diecezji toruńskiej. W poniedziałek na zakończenie nowenny przed uroczystością stulecia śmierci bł. Karoliny Kózkówny odbyło się tam spotkanie Rodziny Radia Maryja.
Nadzieję, że niebawem polska męczennica, podobnie jak św. Stanisław Kostka, stanie się oficjalną patronką polskiej młodzieży, wyraził ks. bp Józef Szamocki.
W homilii ks. Szostak przypomniał wydarzenia z 18 listopada 1914 roku, kiedy rosyjski żołnierz zabił Karolinę Kózkównę. Zachęcił, by postawić się w sytuacji ojca błogosławionej Karoliny, który z całych sił chciał ochronić swoją córkę. Pytał, czy nie jest nam bliska postawa dwóch chłopców, świadków męczeństwa błogosławionej, „którym strach pozamykał usta”. – Byli gdzieś w lesie i potem zeznawali, że widzieli, jak Karolina walczy i ucieka, ale milczeli. Ileż to dziś jest zła. Szalejącego zła, kiedy milczą tzw. dobrzy ludzie, bo nie chcą być świadkiem – mówił kaznodzieja.
Jednocześnie stawiał pytanie, gdzie Karolina znalazła tyle siły i motywację, by nie pozwolić się zniewolić. – Karolino, powiedz nam, jak trzeba ukształtować swój umysł, serce, jaką trzeba mieć wiarę, by w takich próbach, jakie przeszłaś, nie zwątpić, nie zrezygnować, nie poddać się? – pytał ks. Szostak. Wskazał, że by być człowiekiem, który ma poczucie własnej godności, trzeba być prawdziwie wolnym.
Małgorzata Pabis
Nasz Dziennik, 8 października 2014
Autor: mj