Optymizm Kubicy

Treść

Robert Kubica po pierwszych kilometrach przejechanych bolidem Renault był zadowolony i o przyszłości wypowiadał się z optymizmem. Polak jest wręcz przekonany, że jego nowe auto może być konkurencyjne względem najlepszych.
W poniedziałek krakowianin po raz pierwszy zasiadł za kierownicą R30. Był najwolniejszy na torze w Walencji (gdzie swoje bolidy testowało siedem zespołów), ale nie narzekał. Przeciwnie, o aucie wypowiadał się z uznaniem. Następnego dnia, po zmianie ustawień, jechał dużo szybciej, uzyskując czwarty czas. Pierwsze kontrakty z R30 ocenił jak najbardziej pozytywnie. - Na pierwszy rzut oka być może wygląda jak stary model [który w zeszłym sezonie zawodził - przyp. red.], ale to złudzenie. Jest całkowicie nowy - powiedział, dodając: - Zauważyłem już, że jeżdżąc z pełnymi zbiornikami paliwa, jesteśmy konkurencyjni, sądzę wręcz, że nie jesteśmy wolniejsi od Ferrari. To ważne, bo od nowego sezonu w Formule 1 nie będzie można tankować podczas wyścigu. Bolidy będą ruszały zatankowane do pełna, ogromne znaczenie odegra zużycie paliwa. Renault zawsze było w tym względzie w czołówce i podobnie ma być w najbliższej przyszłości. Kubica przyznał również, że w Walencji zdecydowanie wyróżniał się McLaren. - Ich najnowszy bolid wywarł na mnie największe wrażenie, zastosowali bardzo ciekawe rozwiązania aerodynamiczne, szczególnie z tyłu - dodał.
A wczoraj nowego pracodawcę poznał były kolega Polaka z BMW Sauber Nick Heidfeld. Niemiec - co wreszcie oficjalnie potwierdzono - został kierowcą testowym Mercedesa.
Pisk
Nasz Dziennik 2010-02-05

Autor: jc