Opozycja kontynuuje protesty

Treść

Białoruska opozycja kontynuowała wczoraj protest na centralnym placu Mińska. Do akcji włączył się blok polityczny Zianona Pazniaka.

Wczoraj po południu na placu Październikowym protestowało około 500 osób. Demonstranci rozbili w sumie 25 namiotów. Jednak na wieczór przywódcy opozycji zwołali kolejną demonstrację.
Około godz. 14.00 czasu miejscowego na placu pojawił się Aleksander Milinkiewicz i jeszcze raz poparł uczestników akcji. Zapowiedział, że będzie ona trwała nieprzerwanie do soboty. Opozycja będzie wówczas obchodzić wspomnienie powstania w 1918 r. niepodległej Republiki Białoruskiej. Organizatorzy mają nadzieję na przeprowadzenie nowej fali protestów w tym dniu.
Władze dotąd nie przeprowadziły frontalnego ataku na protestujących. Próbują natomiast "po kawałku" rozbijać akcję. Utrudniają m.in. dostarczanie jedzenia i innych niezbędnych rzeczy do miasteczka namiotowego.
Jeden z przywódców opozycji Zianon Pazniak poparł akcję instalowania miasteczka namiotowego. Stwierdził też, że nie czas na spory polityczne, które w tym momencie należy odłożyć na bok. - Toczy się walka o przyszłość Białorusi - zaznaczył. Członkowie kierowanej przez niego Partii Konserwatywno-Chrześcijańskiej dołączyli do protestu. W ten sposób zjednoczyły się wszystkie siły opozycyjne.
Aleksander Bury, Mińsk

"Nasz Dziennik" 2006-03-23

Autor: ab