Opozycja jednoczy się przeciw oligarchom
Treść
Podzielone dotychczas partie tzw. pomarańczowej koalicji sprzed kilku lat ponownie się zjednoczyły, by przeciwstawić się zagarnianiu władzy przez prorosyjską Partię Regionów Ukrainy i jej szefa, premiera Wiktora Janukowycza. By to osiągnąć, domagają się od prezydenta rozwiązania parlamentu i przeprowadzenia przedterminowych wyborów.
Po miesiącach negocjacji przewodniczący rady bloku politycznego Nasza Ukraina Wiktor Bałoga i przewodnicząca BJT Julia Tymoszenko zawarli w sobotę umowę O zjednoczonej opozycji. Dokument przewiduje utworzenie koalicji demokratycznych sił w Radzie Najwyższej Ukrainy. Umowa jest podstawowym strategicznym dokumentem, który określa sposób działania i program dla jej sygnatariuszy zarówno w warunkach opozycji, jak i w przypadku utworzenia większości parlamentarnej i rządu koalicyjnego.
Opozycja chce w ten sposób zjednoczyć wszystkie siły patriotyczne w parlamencie i w całym kraju. Celem inicjatywy jest doprowadzenie do przedterminowych wyborów parlamentarnych i samorządowych, dzięki którym jak liczą pomarańczowi uda się odsunąć od władzy PRU i Janukowycza. Opozycja chce też unieważnić zmiany do Konstytucji Ukrainy uchwalone przez parlament 8 grudnia 2004 roku, które zmniejszają uprawnienia prezydenta na korzyść parlamentu i premiera. Chociaż obecnie prezydent Wiktor Juszczenko ma mniejsze uprawnienia od swego poprzednika Leonida Kuczmy, jednak przysługuje mu nadal prawo rozpisania nowych wyborów parlamentarnych. Oba bloki, które porozumiały się w sobotę, już zaapelowały do niego o rozwiązanie parlamentu. Ich zdaniem, tylko w ten sposób można zapobiec zagarnianiu władzy przez siły oligarchiczne zrzeszone wokół premiera Janukowycza.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2007-02-26
Autor: wa