Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Opowieść o sanitariuszce "Ince" w TVP

Treść

W Gdańsku zakończono zdjęcia do spektaklu teatralno-filmowego TVP "Lepiej, że ja jedna zginę". Jego bohaterką jest 17-letnia sanitariuszka 5. Wileńskiej Brygady AK Danuta Siedzikówna "Inka", skazana przed komunistycznym sądem wojskowym w Gdańsku na karę śmierci i zamordowana wczesnym rankiem 28 sierpnia 1946 r. - na 6 dni przed 18. urodzinami.

Danka wykazała przed śmiercią niezwykły hart ducha. Nie zgodziła się na podpisanie prośby do Bieruta o łaskę, a przed plutonem egzekucyjnym krzyknęła głośno: "Niech żyje Polska!", co potwierdzają dwie niezależne relacje świadków egzekucji. Wyrok był zbrodnią sądową, przejawem zemsty UB i KBW, bezsilnych w starciach z doświadczonymi w walkach z Niemcami i Sowietami partyzantami z Wileńszczyzny. 10 czerwca 1991 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku unieważnił ten wyrok, uznając, że wydano go w związku z działalnością "Inki" na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego.
Dzięki oddziałowi gdańskiego IPN oraz inicjatywie władz Sopotu, by teren w uczęszczanej części miasta nazwać skwerem sanitariuszki "Inki", jej postać staje się coraz bardziej znana. Skwer położony jest przy ulicy AK. W jego centralnym punkcie stoi pomnik AK, obok znajduje się kamienny obelisk poświęcony "Ince". W tym roku pamiątkowy obelisk stanął także w jej rodzinnej Narewce - dużej wsi na Podlasiu, na skraju Puszczy Białowieskiej.
Reżyserką spektaklu jest Natalia Koryncka-Gruz, znana m.in. jako autorka wstrząsającego filmu dokumentalnego "Bezprizorni" poświęconego bezdomnym dzieciom w Rosji. W postaci "Inki", niezależnie od kontekstu historycznego, dostrzega wartości uniwersalne, nazywa ją "polską Antygoną". W rolę "Inki" wciela się studentka krakowskiej Szkoły Teatralnej, pochodząca ze Starachowic Karolina Kominek-Skuratowicz. Jest to pierwsza rola 20-letniej aktorki. Na konferencji prasowej powiedziała, że historia sanitariuszki wywołała w niej wzruszenia i emocje, nad którymi czasami trudno było zapanować. Emisja spektaklu planowana jest na styczeń przyszłego roku.
Piotr Szubarczyk

"Nasz Dziennik" 2006-10-30

Autor: wa

Tagi: inka sanitariuszka