Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Opłakane skutki antynatalistycznej polityki

Treść

W ostatnim miesiącu w mieście Meksyk zabito 230 dzieci poczętych. Kolejnych 700 oczekuje na wykonanie wyroku śmierci. W stolicy Meksyku uchwalono pod koniec kwietnia ustawę zezwalającą na aborcję na życzenie.

Zdecydowana większość, bo niemal 40 procent przeprowadzonych w maju aborcji dotyczy kobiet między 20. a 24. rokiem życia. Ale zdarzały się także przypadki bardzo młodych, nawet 10-letnich dziewcząt, które poddano "zabiegowi".
Ustawę zezwalającą na zabicie na życzenie dziecka poczętego w pierwszych trzech miesiącach życia Zgromadzenie Reprezentantów Dystryktu przegłosowało pod koniec kwietnia. Nie pomogła nawet osobista interwencja Benedykta XVI, groźba ekskomuniki ani sprzeciw większości mieszkańców miasta Meksyk. Na początku maja Kolegium Adwokatów Katolickich postanowiło zaskarżyć ustawę jako niezgodną z meksykańską konstytucją, która mówi, że państwo ma obowiązek bronić ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Tydzień temu do miejscowego Sądu Najwyższego wpłynął wniosek o zbadanie konstytucyjności nowego prawa. Trybunał wyraził gotowość przeanalizowania skargi, ale nie podjął jeszcze decyzji, kiedy miałoby to nastąpić. Obrońcy życia wierzą, że ustawa, która wprowadza dyskryminację ludzi ze względu na etap ich życia, zostanie odrzucona.
AMJ
"Nasz Dziennik" 2007-06-02

Autor: wa