Oniegin w Łodzi
Treść
Najbliższe wydarzenia na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi związane są z planowaną na 23 lutego premierą "Eugeniusza Oniegina" Piotra Czajkowskiego w reżyserii niestrudzonego Wiesława Ochmana. Przy pulpicie dyrygenckim stanie gościnnie Andrzej Straszyński. Scenografia i kostiumy będą dziełem Jana Bernasia. Libretto tej opery określanej jako "sceny liryczne w trzech aktach i siedmiu obrazach" powstało na podstawie znanego poematu Aleksandra Puszkina. Napisał je kompozytor wspólnie z bratem Modestem i przyjacielem Konstantinem Szyłowskim. "Żadnego utworu nie pisałem z taką łatwością, jak tę operę" - napisał Czajkowski do Nadieżdy von Meck, swojej wielkiej protektorki, w czerwcu 1878 roku. I rzeczywiście liryzm i urok tej nastrojowej muzyki spowity w woal melancholii wciąga słuchacza bez reszty w wir scenicznej akcji opowiadającej o wielkiej niespełnionej miłości Tatiany do Oniegina. Ta opera jest obrazem niepowtarzalnego stylu kompozytora, zarówno w zakresie formy, jak i harmoniki. Największe znaczenie ma tutaj nie sama akcja, lecz wewnętrzne przeżycia bohaterów dramatu, co nadaje mu intymnego, niemal kameralnego charakteru. Znakomicie przez Czajkowskiego oddanego w melancholijnej i nieco patetycznej muzyce, co najpełniej widać w słynnej scenie pisania, przez Tatianę, listu do Oniegina. Prapremiera dzieła odbyła się 29 marca 1879 roku w moskiewskim Teatrze Małym, przygotowali ją studenci konserwatorium. Stosunkowo szybko zdobył "Oniegin" popularność na światowych scenach operowych Mediolanu, Pragi, Berlina, Drezna. W maju 1899 roku wystawiono dzieło w Warszawie we włoskiej wersji językowej z Mattią Battistini w partii tytułowego bohatera. W roli Tatiany wystąpiła Salomea Kruszelnicka, która niebawem stała się wielką operową gwiazdą. W łódzkim Teatrze Wielkim pierwszy i ostatni raz wystawiono to dzieło w 1983 roku w reżyserii Macieja Prusa. Adam Czopek "Nasz Dziennik" 2008-02-12
Autor: wa